Pytania związane z instalacją LPG

[Gość Anonymous]

Witam Kolegów! i z góry przepraszam za długość mojego postu!

 

Posiadam Astrę I z silnikiem C14NZ z 93r. Autko jak na moje potrzeby bardzo fajne. Po 3 miesiącach postanowiłem założyć instalację gazową i od tego momentu zaczęły się problemy. Przed gazem autko troszkę nierówno pracowało na biegu jałowym i jakoś dziwnie trzęsło silnikiem, ale tylko czasami. Wymieniłem świece, przewody WN i sprawdziłem silniczek krokowy. Po gazie zaczęły się straszne problemy z szarpaniem i duszeniem i na gazie i na benzynie. Na gazie objaw był taki że wciskałem pedał gazu a auto się dusiło i po chwili odżywało, ale działo się tak od samego ruszania do wrzucenia 4ki. Objaw pogłębiał się, aż do takiego stopnia, że w czasem ciężko było ruszyć ze świateł i nawet gasł. Po takiej akcji nie mogłem go przez chwilę odpalić i musiałem przełączać tylko na benzynę żeby z wielkim trudem i szarpaniem ruszyć.

Oprócz tego jak silnik był zimny np. po nocy przy odpalaniu z benzyny i pozostawieniu na moment bez gazowania (automatycznego przełączania na gaz) obroty skakały, spadały aż silnik w końcu zgasł. Tak więc po nocy musiałem od razu po odpaleniu przygazować żeby przełączyło się na gaz i wtedy z szarpaniem i duszeniem (raz większym raz mniejszym) dało się w ogóle jako tako jechać!

Próbowałem przełączać jeszcze na rozgrzanym silniku z gazu na benzynę ale efekt był dalej taki sam, a samochód stał się strasznym mułem, do tego stopnia że ruszenie na benzynie kończyło się zgaśnięciem silnika albo ruszeniem w żółwim tempie z gazem wciśniętym w podłogę!

Co dziwniejsze wydaje mi się, że problem nasilał się przy zmianach temperatury (deszcz, wilgotne powietrze, śnieg).

Pojechałem z reklamacją do gazowników (firma Lord-Gas, Łódź ul. Zbąszyńska) i tam wyskoczył Pan i powiedział żebym odpalił silnik. Pracował nierówno (na benzynie) więc mnie odesłał do benzynowca, a w między czasie sprawdził sobie, że diodki na sterowniku od gazu mrygają więć mieszanka jest odpowiednia i to wina „benzyny” a nie „gazu”.

W między czasie nasłuchałem się i wymieniłem jeszcze palec rozdzielacza i kopułkę, ale nie przyniosło efektów!

Pojechałem do mechanika komputer. Powiedział, że nałapał błędów ale je wykasował (możliwe że od gazu) i powiedział też, że często stosuje się przy instalacjach gazowych jakieś urządzenia, które kasują błędy przy wyłączaniu silnika.

Po wykasowaniu błędów i jeżdżeniu na benzynie było ok. ale szybko przełączyłem na gaz i znów zaczęło się szarpanie od nowa! Pojechałem do moich partaczy od gazu, że mechanik powiedział, że z benzyną już wszystko jest w porządku. Ten mądrala znowu popatrzył na lampki, przejechał się kawałek i mówi że wszystko jest ok., jak się zamieniliśmy i mu pokazałem to mi powiedział żebym sobie technikę jazdy zmienił-głąb! Kazałem mu podłączyć komputer do sterownika gazu i wyszło, że przy niskich obrotach było „za bogato” zmniejszył dawkowanie, że wskazania sondy były odpowiednie i obrażony poszedł do swojej kanciapy. Wsiadłem i od razu poczułem różnicę! W końcu moje autko odzyskało moc i przyśpieszenie (oczywiście jak na ten silnik… hehe).

Moje zadowolenie nie trwało długo – około miesiąca i cała sytuacja zaczęła się powtarzać. Gdy już nie dawało się jeździć postanowiłem samemu zresetować komputer i sprawdzić jak będzie tylko na benzynie. Ku mojemu miłemu zaskoczeniu wszystko po resecie jest ok. jeżdżę już tydzień, deszcz pada i jest ok.-nie dusi się i nie szarpie!

Wniosek: gaz powodował błędy w głównym sterowniku i autem nie dało się jeździć. Jak gaz nie był włączony nie ma błędów i jeździ!

Teraz mam pytanie… (jeszcze raz przepraszam że tak długo):

Instalacja jaką mam to Kit Just Junior AT 90E (BRC AT 90E) z mixerem P/N Abimex. Czy jest ona, aż tak gówniana czy nie nadaje się do mojej Astry i muszą mi wymienić na jakąś inną bo już nie wiem?? Kwestia regulacji to to chyba nie jest, bo po 1 miesiącu po regulacji znowu się zwaliło i zawitał Check Engine! Czy może jedynym wyjściem dla mnie jest to urządzonko do kasowania automatycznego błędów. Walczę z tym gazem od listopada i już cholera mnie trafia!!!

 

Proszę o jakieś porady, może ktoś ma taką instalację…

Pozdrawiam!

 

[ja37]

Mam pytanie.

Czy masz emulator sondy lambda załozony przez gazowników, i w jaki sposób masz odcinane paliwo, jak jedziesz na gazie?

 

A Zbąszyńską sobie odpuść, jedź na Malowniczą do chłopaków z "Dam-Gazu"

 

[Gość Anonymous]

witaj ja37,

szczerze mówiąc to nie wiem ale wydaje mi sie że nie mam tego emulatora, a paliwko odcinane jest przez centralke automatyczne lub recznie jak przelaczysz-jesli o to Ci chodzilo...

gdybyś chwile to odezwij się do mnie na gg# 2596997 - nie bedziemy zasmiecać forum

 

[ja37]

Zaraz spadam do pracy, wiec jeszcze tu napisze.A nie zasmicamy, moze ktoś cos jeszcze podpowie.

Chodziło mi, czy masz osobny przekaźnik odcinajacy wtryskiwacz, czy odcinasz tylko tym przełącznikiem Pb/LPG.

swoja drogą przydałby sie emulator sondy, od tego moze głupieć komp.

 

[Gość Anonymous]

O niczym takim mi nie wiadomo... odcinam tylko centralka która ma 3 pozycję (benzyna, auto, gaz).

a czy ten emulator sondy lambda nie jest stosowany tylko w instalacjach bez komputera (sterownika) od gazu??

u mnie to chyba właśnie ten sterownik od gazu pierdzieli ten główny komputer...

 

[ja37]

Ja mam II generację i w centralce gazu już mam emulator sondy.

A pod maską miałem przekaźnik odcinający wtryskiwacz, załączany tym przełącznikiem gaz/auto/benzyna.

u mnie to chyba właśnie ten sterownik od gazu pierdzieli ten główny komputer...

No właśnie, dlatego staram sie dowiedzieć, jak masz to ustrojstwo podłączone, co masz, a czego nie.

 

[Gość gines]

Ja mam podobny problem jak mxk ale z instalacją Landi-Renzo II generacji w Astrze C14NZ rok 96. Silnik pracuje ciągle na podwyższonych obrotach jak przy ssaniu. Jedyny sposób żeby na kilka dni były "normalne" obroty to wyjęcie na chwilę bezpieczników z instalacji LPG i ponownym włożeniu. Normalne obroty są do czasu jak nie zostanie odnotowany błąd przez sterownik LPG. Postanowiłem z tym walczyć i umawiam się co piątek z Instalatorem na regulacje i już ten proceder trwa 2 miesiące i nie potrafią zidentyfikować problemu. Na początku następnego tygodnia udam się do nowej autoryzowanej stacji Landi-Renzo i zobaczę co oni znowu poknocą mi z obrotami. Jak dokonają cudu to napisze co zostało zrobione.

 

[Gość Anonymous]

ja37, dogrzebałem się trochę więcej o tej mojej nieszczęsnej instalacji:

 

JUST JUNIOR

System Lambda JUST JUNIOR włoskiego producenta instalacji BRC, stosowany jest do instalacji w samochodach z jedno i wielopunktowym wtryskiem paliwa, wyposażonych w sondę lambda oraz katalizator. Jest to średnio zaawansowany system regulacji składu mieszanki.

 

System spełnia normy emisji spalin EURO 1 i EURO 2

 

Funkcje

System posiada emulacja sondy lambda , zarawno stałą jak i zmienną z pełna ich regulacją. Pobiera dane z czujnika położenia przepustnicy TPS.

 

Zalety

- Dzięki zastosowaniu mikroprocesora system na bieżąco steruje mieszanką gazową.

- Just Junior można stosować do każdego komputera benzynowego.

- Just współpracuje z TPS oraz z różnymi rodzajami sondy lambda.

 

Konfiguracja:

System Lambda Just ustawiany i konfigurowany jest za pomocą elektronicznego testera Diagnostic BOX firmy BRC oraz komputera PC.

 

więc mam ja Ty w sterowniku emulator sondy, tylko nie wiem jak z tym przekaźnikiem odcinającym wtryskiwacz... jak to powinno wyglądać??

 

[ja37]

System Lambda Just ustawiany i konfigurowany jest za pomocą elektronicznego testera Diagnostic BOX firmy BRC oraz komputera PC.

Tu może być błąd.Kiedyś słyszałem, że ustawia sie jakąś liczbę kroków.W punciaku 1,2 ta liczba to 82 kroki(auto kumpla).

Przekaźnik:

U mnie to działało tak, przełacznik gaz/benzyna przy włączeniu na gaz zamykał osobny przekaźnik założony przez gazowników(u mnie był na grodzi, pod maską).Przekaźnik był taki, że mógł działać, jako przełącznik, czyli raz jedne styki złaczone, raz drugie.Jeden przewód od wtryskiwacza był przecięty i podłączony do tego przekaźnika, w ten sposób, że załączasz gaz(załączasz jednocześnie przekaźnik) styki przekaźnika sie rozwierają, tym samym wtryskiwacz nie ma prądu i nie działa.

 

Swoją drogą, komp lubi łapac błędy od źle ustawionego gazu.

 

[Gość Anonymous]

Ceść mam astre 96 z silnikiem 1.6 8v chce założyć gaz ale nie wiem jaki byłby najlepszy ? pod kątem spalania i awaryjności i kosztów oczywiscie dzieki za podpowiedzi.