Błąd P0001-75 Astra H 1,9CDTI - za niskie ciśnienie szyny

[WariatPSM]

Ale może być zakłócone sterowanie tym poprzez nie wydatek paliwowy. Czujnik swoje, Ecu swoje a paliwo ma spowolniony przepływ, jak już wchodzi w awaryjny obniża obroty i gasi silnik, to bym jeszcze raz spojrzał na filtr paliwa i ostatecznie na samą pompę i sitko w baku.

 

Co do samego dodatku jak działa na nowe wtryski to nie mam zdania, ja używałem bo nie było już nic do stracenia i pomogło.

 

[Gość Remus122]

Sitko w baku wyczyszczone, była poprawa ale generalnie ten błąd przestał się pojawiać po wgraniu nowej mapy, za to pojawił się p2279-5b, rzuciłem okiem na cięgno klap wirowych i porusza się tak jakby skokowo, czy ono ma chodzić płynnie prawo lewo czy raczej moze tak jakby zwalniać przy powrocie ?

 

[Gość Remus122]

Zrobiło się chlodniej błąd wrócił, wymiana pompy paliwa w baku dała poprawe na 1200km, auto jeździło super. Teraz jestem 1000% pewny że to kwestia zwężenia przepływu paliwa jak jest chłodniej paliwo jest gęstsze i trzeba go więcej i dlatego mam problem lepsza pompa trochę lepiej sobie radzi ale nadal coś gdzieś jest. Gdzie szukać zwężenia, czy sama obudowa filtra paliwa może np. Być nieszczelna i to by powodowało spadek ciśnienia paliwa? 

Edytowane 16 Kwietnia 2021 przez Remus122

 

[WariatPSM]

P0001 czy P2279-5b? Wiadomo nowa pompa lepiej nabija. Teraz wchodzi ci w tryb awaryjny i kręci do 3000-3500rpm tylko? Co do błędów na listwie pozmieniaj wtyczki na listwie i przy pompie CR, może coś nie stykać i podczas jazdy robi się cyrk. Ten drugi błąd związany z dolotem, częściowo w dużej mierze przypisywany niesprawnemu EGR. Ale jak masz mapę to niech ci to ten gość co wgrywa sprawdzi parametry bo może są wyższe zadane wartości a auto jest nie wydajne. Chociaż też mało prawdopodobne bo mapę robi się pod silnik i graty, a gość wie jak to zestroić. Coś na kablach jest, gdzieś przytkany układ paliwowy. Jak to będzie usterka pompy czy czujnika to wyjdzie na to, że z czasem auto coraz bardziej będzie zamulało i gasło. Jeśli elektronika/wiązki to przy ponownym odpaleniu będzie normalna jazda.

 

[Gość Remus122]

2 godziny temu, WariatPSM napisał:

P0001 czy P2279-5b? Wiadomo nowa pompa lepiej nabija. Teraz wchodzi ci w tryb awaryjny i kręci do 3000-3500rpm tylko?

Oba błędy ale wychodzą różnie - klapy wirowe na pewno działają źle bo oglądałem to na innym silniku i ruch powinien byc płynny. Po zmianie pompy błąd p0001 pojawia się jak jest zimno tak 0-3 stopni i najczęściej przy jeździe pod górkę. Auto gasło - przy próbie wypalenia DPF. Po zmianie pompy  auto nie gaśnie ale błąd nadal jest. Co jednak daje do myślenia że problem jest gdzieś z przepływem paliwa bo jak inna pompa miałaby wpłynąć na przewody? 

 

[WariatPSM]

Jest nie wydajny przepływ paliwa, tak samo z jazdą pod górę jak i przy wypalaniu DPFa wtryski leją więcej paliwa. Ten dolot to mogą być te klapy wirowe, to jest problematyczne w tym silniku 150KM, dlatego ja zdecydowałem się na 120KM. Chociaż 150KM zadbane ładnie jedzie na trasie, to też 16V vs 8V robi różnice. 16V zazwyczaj są żwawsze i bardziej elastyczne. Trzeba zbadać parametry pracy pod obciążeniem.

 

[Gość Remus122]

16 godzin temu, WariatPSM napisał:

Trzeba zbadać parametry pracy pod obciążeniem

Musiałbym cisnieni paliwa przed szyną zmierzyć pod obciążeniem, bo op com pokazuje ciśnienie na czujniku już po stronę HP. Przy gwałtownym przyspieszaniu widać że czujnik ma wyższe napięcie i czasami jeszcze rośnie więc i regulator wydatku musi mu poprawnie dawać info (a jest nowy więc sprawny) ale samo ciśnienie leci na łeb na szyję czasami o 70 MPa różnicy. 

EGR wyprogramowany. 

 

[WariatPSM]

Jeszcze zerknij pod samochód i w grodzi silnika jak wyglądają przewody paliwowe, zasilające i powrotne. Może coś zagięte, jakaś opaska za bardzo ściśnięta, gdzieś jest przytkane albo zmniejszony przekrój/średnica przewodu paliwowego to nie nadgoni. Znajomy w Mercedresie 2.2 dieselek wszystko powymieniał a miał przytkany przewód na powrocie. Można się naciąć czasami a mechanik będzie wymieniał wszystko po kolei sugerując się błędami czy czujnikami.

 

[Gość Remus122]

To auto to klątwa - przez długi czas było w porządku, nie było problemu jak było ciepło,. Generalnie z 2k km zrobione lekko bez błędu, ale zrobiło się chlodniej i mokro no i wali check za checkiem. Oczywiście nie na prostej drodze ale dynamiczne przyspieszenie pod górkę lub ostatni przechodzi samą siebie na progach po podskoczeniu jak wcisne gaz w opór. Wykluczam luźne kable, sprawdzałem to z 50 razy, przewody nie pozaginane, gdyby to była kwestia kabla wymiana pompy paliwa by nic nie zmieniła a poprawa jest. Ale może te opiłki które widziałem w baku zajechały kolejna pompę? Mechanik mówił że niby nie ma sensu tego odsysać o czyścić baku ale kto wie. Jedyna nowa rzecz to wężyk łączący wtryski jest wyraźnie mokry od ropy a wcześniej tego nie było. Wtryski są po regeneracji i mają dobre korekty. 

 

 

 

 

 

 

 

[WariatPSM]

Wężyk musi być suchy, dobrze mu się przyjrzyj, nawet lekko depnij na rozgrzanym silniku i zobacz czy nie ma wycieku, jak jest rozszczelniony to będziesz miał takie przygody jak piszesz wyżej. Psiknij na wężyk jakimś płynem i zobacz czy nie robią się pęcherzyki, w okolice montowania wtrysków tak samo, może jest jakiś przedmuch/nieszczelność gdzieś.