Ubywa płyn chłodniczy

[Gość Konbad]

Zawór zakręcony, pojeździłem na benzynie i na tą chwilę zaobserwowałem że nic nie ubywa. albo złudne wrażenie albo zadziałało..

 

[Parakok]

W dniu 15.05.2020 o 18:04, adam1954 napisał:

Nie jakoś tylko zaślepić ,albo odpiąć od reduktora i spiąć złączka przewody z płynem idące do reduktora i jeździć.

 

Witam . Jestem nowicjuszem jeżeli chodzi o gaz (do tej pory były diesle).  Zauważyłem u siebie podobny problem.

Jak uzupełnię płyn w zbiorniczku , tak do połowy , to bardzo szybko ubędzie , a jak jest na samym dnie , tak tylko że ledwo sięga otworu na dnie zbiorniczka to się utrzymuje. Mam pytanie : Czy można zaślepić , albo odpiąć od reduktora i spiąć złączka przewody z płynem idące do reduktora i jeździć na gazie , czy trzeba zakręcić gaz ?

 

[ja37]

Wtedy gaz do zakręcenia, bo wszystko zamarznie.

 

[Parakok]

Godzinę temu, ja37 napisał:

Wtedy gaz do zakręcenia, bo wszystko zamarznie.

 

Tak , powinienem się domyślić .Dzięki bardzo za odpowiedź. A może ktoś jeszcze podpowie co może być przyczyną tego ubywania gdy poziom płynu jest w normie , a jak jest na dnie to się trzyma . Dodam że zbiornik wygląda na szczelny ,kropelki płynu nie zauważyłem nigdzie .

 

[ochkarol]

Może zbiornik wyrównawczy rozszczelnia nieznacznie się pod wpływem temperatury? Jak plyn jest gorący to od razu odparowuje.

 

[Marcin 83]

Nie odparowuje , chyba że na kolektor spadnie .

 

[ja37]

A może parownik gazu jest nieszczelny?

 

Omiń go i się okaże.

 

[Parakok]

Dziś dolałem płynu i owinąłem zbiornik ręcznikiem papierowym , na to założyłem woreczek foliowy i przejechałem 55 Km. Ręcznik suchy w worku nic nie ma , a płyn na dnie. Jak się trochę ociepli to odepnę wężyki

i ominę parownik. Tylko jeżeli ucieka przez parownik to dlaczego ubywa tylko jak płynu jest w normie , a jak jest na dnie to przestaje ubywać. Jeżeli ominę parownik , to czy wystarczy wyłączyć gaz na desce rozdzielczej , czy trzeba jakiś zawór ręcznie zakręcić.  Pytanie co się z tym płynem dzieje w parowniku, czy przedostaje się do gazu i jest wtryskiwany do cylindra , czy gdzieś odparowuje , czy wycieka na zewnątrz?

Mnie przychodzi jeszcze taka myśl , że może z jakichś powodów robi się za duże ciśnienie w układzie i jak jest mało płynu to ze zbiornika robi się takie naczynie wzbiorcze w którym powietrze się spręża , a jak jest płyn to mniej objętości do sprężania i w najsłabszym miejscu puszcza i może odparowuje.

i

 

[ja37]

Ja wiem, że jest zimno i nikomu w tych temperaturach nie chce się nic robić.

Ale to nie znaczy, że mamy pisać opowiadania "co by było gdyby"

Nie masz gdzie, nie chce ci się, nie masz funduszy - stawiaj auto na cegły do lata i niech czeka.

 

[Parakok]

ja37 nie wiem czym cię tak zdenerwowałem . Na cegłach nie muszę puki co stawiać bo jak pisałem gdy płyn jest na dnie to go nie ubywa , a nie dysponuję ciepłym garażem żebym musiał robić przy -20 st . Chciałem podyskutować nad wydaje mi się trochę nietypowym problemie, może już ktoś to przerabiał , zawsze dobrze jest popytać .