Tuleje wahacza Corsa C

[Marcin 83]

Chyba się większy remoncik szykuje. Sprawdź jak Arek pisze sprężyny. Najczęściej pękają przy pierwszym lub ostatnim zwoju jak na foto

Choć przy pękniętej sprężynie to bardziej auto niżej by stało . Jak możesz podziel się fotografią 

 

[Flinston]

2 godziny temu, ArKos napisał:

Sprężyna sklepana lub złamana i dlatego siedzi inaczej?

 

Sprężyny były obydwie pęknięte, ale tydzień temu zostały wymienione na nowe, łącznie z amortyzatorami, łożyskami i przegubami

 

Zrobiłem fotkę... chociaż w rzeczywistości widać lepiej  Ale i tak da się zauważyć, że wahacz nie idzie w linii prostej

 

 

Edytowane 18 Marca 2022 przez Flinston

 

[ArKos]

Wahacz nie musi iść w linii prostej. To raz.

Dwa - kiedyś tam wahacze mógł wymieniać jakiś dureń a w zasadzie jeden wahacz. Jeśli sprężyny są nowe i takie same, to zostaje tylko kwestia skręcenia wahacza do sanek. Dureń mógł wymieniać jeden wahacz i dokręcił na maksa śruby na luźnym wahaczu, skutkiem czego tuleje w wahaczach pomagają sprężynie, bo też będą prężyć podnosząc auto - drugi jest poprawnie zrobiony i jest na zdjęciu.

Wahacze powinno się dokręcać w ich naturalnej pozycji, czyli jak auto stoi na glebie o własnych siłach.

Znajdź kanał jeśli nie masz, zluzuj po obu stronach śruby mocujące wahacze do sanek i potem je dokręć. Będziesz miał pewność, że obie strony są tak samo zrobione jeśli teraz jest różnica między prawą i lewą.

 

[WariatPSM]

Jeśli robisz takie oględziny to tylko na płaskim i równym terenie, jeżeli strona, której robisz zdjęcie jest na lekkiej górce to normalne, że pójdzie do góry a reszta kół będzie na takiej samej płaszczyźnie.

 

Jeśli jest belka albo sztywny most na resorze, bądź sztywnym zawieszeniu wtedy bardziej widać przekrzywienia na budzie samochodu, w tym momencie kompensują się na zawieszeniu.

 

[Marcin 83]

5 minut temu, ArKos napisał:

Wahacze powinno się dokręcać w ich naturalnej pozycji

Słuszna uwaga. Pominięcie tego będzie skutkować dużo szybszym zużyciem tuleii. Zazwyczaj przedniej , bo ma taki sposób montażu że jak ja skręcisz na maxa, a potem opuścisz samochód to w tym momencie już jest naprężona . 

 

[ja37]

Myślałem, że to norma, że wahacze dokręca się dopiero, jak auto stoi na glebie.......

Ja zawsze jeszcze poszarpuję sankami góra dół, coby sie tuleje ułożyły

Na poliuretanie nie ma znaczenia, ale na normalnych jest znaczenie

 

[Flinston]

Godzinę temu, WariatPSM napisał:

Jeśli robisz takie oględziny to tylko na płaskim i równym terenie, jeżeli strona, której robisz zdjęcie jest na lekkiej górce to normalne, że pójdzie do góry a reszta kół będzie na takiej samej płaszczyźnie.

 

Jeśli jest belka albo sztywny most na resorze, bądź sztywnym zawieszeniu wtedy bardziej widać przekrzywienia na budzie samochodu, w tym momencie kompensują się na zawieszeniu.

 

Ach no tak, rzeczywiście samochód stał na nierównym terenie, mea culpa

 

Po wymianie amorów pojechałem ustawić zbieżność na SKP... pan tą swoją maszyną poruszał samochodem na boki i proszę pana są zerwane tuleje wahacza, proszę wymienić i dopiero ustawimy  

Aktualnie zauważyłem dwa zjawiska:

-po wjechaniu w dziury słychać głośne stukanie na dole

-kierownica nie ma ochoty wracać na miejsce, po puszczeniu samochód ściąga w lewo

 

Dla świętego spokoju wymienię kompletne wahacze z tulejami i sworzniami, niestety od nowości poprzednicy nie zaglądali do zawieszenia i mi się przyszło z tym bawić... tuleje są bankowo zakładane jeszcze w fabryce Opla w Gliwicach 17 lat temu  

 

Edytowane 18 Marca 2022 przez Flinston

 

[Marcin 83]

Głośne stuki mogą być od tulei jak i od łączników stabilizatora. Jak masz zamiar gumy wymieniać a masz już prawie cały zawias nowy to i łączniki pyknij . Będziesz miał spokojną głowę. Jak będzie już nowy wahacz , czy tam nowe tuleje to wtedy ogarniesz geometrię i kierownica będzie wracać i nie będzie ściągać.

1 godzinę temu, ja37 napisał:

Myślałem, że to norma, że wahacze dokręca się dopiero, jak auto stoi na glebie.......

No niby powinna być norma, ale to trzeba by kanał mieć lub podbudować koło czy wahacz i na podnośniku opuścić . Ja robię pomiar między budą a piasta , i potem przy skręcaniu na ten sam poziom podnoszę do skręcania . Poliuretanu nigdy nie zakładałem i nawet nie jeździłem na nim (chyba że nieświadomie że ktoś miał włożony ) . To chyba dlatego że takimi "mocnymi" maszynami jeżdżę 

1 godzinę temu, Flinston napisał:

Ach no tak, rzeczywiście samochód stał na nierównym terenie, mea culpa

Nie przyszło mi nawet do głowy że sprawdzałeś na pochyłości . Ale szacunek że potrafiłeś się przyznać 

 

[Flinston]

13 godzin temu, Marcin 83 napisał:

Głośne stuki mogą być od tulei jak i od łączników stabilizatora. Jak masz zamiar gumy wymieniać a masz już prawie cały zawias nowy to i łączniki pyknij . Będziesz miał spokojną głowę. Jak będzie już nowy wahacz , czy tam nowe tuleje to wtedy ogarniesz geometrię i kierownica będzie wracać i nie będzie ściągać.

 

Łączniki były wymieniane rok temu, niewiele do tej pory na nich przejechałem

 

 

[ja37]

Nie są drogie.

To będziesz miał wsio nowe, ale na łączniki pożałujesz.

Cóż, za rok będzie powrót do przyszłości

Tylko nie wiem, która część

 

 

 

Rok czasu to dużo na łączniki z wyj*******  tulejami,