Skocz do zawartości

Pytania związane z instalacją LPG


holcu

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 936
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

dam9an, jeden silnik krokowy masz w gaźniku ("wtrysku") reguluje przepływ powietrza obchodzącego przepustnicę i tyczy regulacji biegu jałowego działa niezależnie od rodzaju paliwa. Drugi (gazowy) możesz mieć na wężu - tylko gaz

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To będę miał jeszcze jedno pytanie

Otóż wyczytałem w necie, ze gaz nie lubi ciepłego powietrza i lepiej jest zdjąć rurkę doprowadzającą ciepłe powietrze od kolektora wydechowego do filtra powietrza...

Może mi ktoś wyjaśnić czy warto ową rurkę zdjąć ,jeżeli tak to dlaczego? :lol:

 

Z góry dzięx

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rurka jest dobra podczas fazy rozgrzewania, w autach przy sprawnym "termostacie powietrza", na benzynie. Gaz po opuszczeniu reduktora jest w fazie lotnej i nie ma potrzeby

dodatkowego ogrzewania powietrza, ważne jest aby układ dolotu powietrza nie był nigdzie dodatkowo ograniczany i filtr powietrza przez cały czas w dobrym stanie.

Podczas uszkodzenia regulatora(termostatu powietrza) zasysane jest tylko (lub prawie tylko) gorące powietrze, a jest ono rzadsze i zawiera mniej tlenu.

Często można zaobserwować wtedy większe zużycie gazu i czasami (częściową) stratę mocy.

Możesz ją ściągnąć i sprawdzić jak auto będzie chodziło :lol:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co bym zalecił do Vectry 2,5 v6 - to sekwencja u dobrego gazownika, a koszt 3,5-4,0 tys.zł

Zwykłe instalacje nie zawsze (lub rzadko) się sprawdzają w V6.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/excl.gif

Przeniosłem moje pytanie tutaj- z nadzieją na odpowiedź :D

Jestem posiadaczem astry G 1.8 16v 98r . Mam instalkę sekwencję BRC i pewien problem.

Mianowicie asterka miała przejechane 180 tyś. przed montażem, który uczynił mnie około 2.8tyś.zł. Na początku autko sprawowało się dobrze, praktycznie nie wielka strata mocy a spalanie w normie tj. około 10l przy jeździe większości w trasie.

Po jakiś 2 tygodniach użytkowania, auto przy ruszaniu zaczęło szarpać (najpierw delikatnie później coraz mocniej) oraz przy przyśpieszaniu w granicach obrotów 3000-4000.

Po telefonie do gazowników dowiedziałem się że to wina starych świec i że mam je wymienić. Pomyślałem, że to typowa "spychologia" ale założyłem NGK i jak ręką odjął. Od razu autko jak nowe.

Niestety po przejechaniu jakiś 500-1000 km, znowu te same objawy :(

Więc postanowiłem przejechać się do gazowników z reklamacją(mam wkońcu 2 lata)

A oni stwierdzili że jest przebicie na świecach i są one do wymiany. Więc się delikatnie wzburzyłem(bo niedawno wydałem 60 zeta na NGK) to stwierdzili że to pewnie kable WN.

Jak wiadomo asterka nie ma jako takich kabelków WN, tylko cały moduł zapłonowy z cewką,

której koszt to ~400zł

Więc obejrzałem końcówki gumowe tej cewki i wyglądały na idealne(jak nowe) dlatego stwierdziłem że są ok i doszedłem do wniosku że to wina dwuelektrodowych świec NGk

i założyłem jednoelektrodowe BRISK SILVER (niby typowe do gazu)

 

I znowu jakiś 1000km astrą szarpie, delikatnie mówiąc jazda jest nie przyjemna.

 

Mam prośbę do ludzi znających temat czy to naprawdę może być uszkodzony moduł zapłonowy , który jest bardzo drogi?

Bo wydać tyle pieniędzy w błoto to dosłownie żal.

Ja się osobiście zastanawiam czy to nie jest wina złej mieszanki gazu,która zalewa świece

doprowadzając do ich przebicia?

Dodam,że gazownicy to niestety partacze(kolega ma też problemy z dwoma autami z lgp od nich) i przed instalką LPG nigdy nie było takiego problemu.

Proszę o odpowiedźhttp://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/excl.gif

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wyglądały swiece, które wymieniałeś?

Nie było na nich kamiennego nagaru?

Taki, co go ani szczotka druciana nie bierze, a nawet śrubokrętem trudno skruszyć?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam problem z instalacja gazowa w mojej viki. Problem pojawia się gdy na gazie jadąc musze wcisnąc sprzęgło albo wrzucić na bieg jałowy.... wtedy dochodzi do mega bujnięcia obrotami.... w 90% kończy się to zaduszeniem silnika (problem nie występuje na benzynie).

Instalacja jest świeża, ma ok 2-3 m-ce. Sekwencja wstawiana na jendej ze stacji Elpigazu. Przy silniku mam założony filtr stożkowy (ponoć był to muss żeby zmieścić w moim aucie elementy instalacji-bardzo ograniczone miejsce pod maska). Filtr nie jest zabudowany, powietrze doprowadzone jest ze zderzaka. Jest to sprawa bardzo uciążliwa, gdyż na poczatku występowała zaraz po odpaleniu do czasu kiedy silnik się porządnie nie nagrzał, jednka teraz przy prawie zimowej aurze zdarza się to nawet kiedy silnik ma 80-85 stopni. Jade, wciskam sprzęgło bujniecie i prawie zawsze zgon silnika. Co poradzicie na rozwiązanie tego problemu. Byłem u gazownika, podpinał kompa, coś regulował jednak problem nie ustał. Boje się bo autem jezdzi zona z dzieckiem... a wiadomo silnik kaput, brak wspomagania i serwo od hamulców nie działa...

Chcę sprobował zainstalowac obudowę miedzianą zrobioną na wymiar pod stożek i doprowadzić zimne powietrze oryginalną średnicą rury ze zderzaka. Chyba że macie jakieś ine pomysły i rady dla mnie... za które będę bardzo wdzięczny. Irytuje mnie już ta cała sytuacja... Pozdro Maciu

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za dużo powietrza wedlug mnie, filtr stożkowy tymbardziej dostarcza go więcej, czego instalacja LPG nie lubi. Normalnie jak masz filtr w puszcze, to jeszcze się manewr robi taki że gume laczącą puszke filtra z grilem (skąd leci powietrze) się zdejmuje lub obraca, zeby powietrze bylo zasysane, a nie wpadalo pędem do silnika zaburzając mieszanke. Ja mam tą gume zdjętą, dolot cieplego powietrza zaślepiony i powietrze do puszki dochodzi jeszcze z nadkola. Auto chodzi dobrze i nic się nie dzieje, dlatego spróbuj (jak nie możesz wrócić do normalnej puszki powietrza) ograniczyć ped poiwetrza wpadający do stożka, może troche go zabuduj, lub coś w tym stylu, żeby ograniczyć dolot powietrza do silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności