Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Zawartość, która uzyskała najwyższe oceny od 29.11.2011 uwzględniając wszystkie działy

  1. Trochę zeszło ale naprawiłem ten podnośnik. Opiszę co robiłem. Najpierw sprawdziłem włącznik w boczku drzwi, rozebrałem go i wyczyściłem. System przycisku jest podobny do tego co jest w pilocie od TV i nie ma się tam co zepsuć. Nie ma żadnych mikrowyłączników, oczyszczamy styk na płytce drukowanej i tyle. Następnie zaopatrzyłem się w nowy zestaw podnośnika szyby. Gdy go dostałem, zacząłem rozbierać drzwi. Oczywiście nieoceniona pomoc z sieci: oraz tu: Po demontażu panelu bocznego rozłączyłem złącze (czarna strzałka na obrazku) i podłączyłem do nowego podnośnika, a następnie wypróbowałem działanie. Wyjęcie podnośnika jest średnio trudne. Trzeba zapamiętać miejsca odkręcenia śrub - czerwone strzałki. Istotne jest odkręcenie śrub uchwytów szyby przez specjalne otwory (żółte strzałki na obrazku). Szybę podkleiłem taśmą jak na filmie żeby nie opadała. Jeszcze jedna ważna rzecz - na podnośniku i przekładni są dwa zaczepy, które wchodzą w otwory na drzwiach, zaznaczyłem zielonymi strzałkami. Trzeba się trochę pozmagać przy składaniu, żeby te zaczepy umieścić na swoim miejscu. Jeszcze raz sprawdzić działanie, a następnie opuścić szybę na swoje miejsce. Śruby mocujące nie dokręcać na siłę, lecz pozostawić lekko luźne. Po umieszczeniu szyby czujnie opuścić i podnieść kilka razy, jak wszystko się ułoży, wtedy dociągnąć śruby - szyb i całego podnośnika. Stary podnośnik można rozebrać, a zwłaszcza jego moduł przekładni. Na obrazku pokazałem z czego się składa. Jak zwykle, rozebrać jest łatwo, złożyć trudniej. Kłopot jest z ulokowaniu szczotkotrzymacza na swoim miejscu, trzeba podwiesić szczotki no i sam mechanizm ślimakowy też nie jest prosto ulokować na swoim miejscu. Nie ma tam mikrowyłączników, a pracą steruje moduł, który wyłącza podnośnik w skrajnych pozycjach. Kto nie ma doświadczenia w takich naprawach - będzie trudno. Życzę kolegom sukcesów przy wymianie
    5 punktów
  2. Ok ogarnięte. Posłużyłam się opisem kolegów tyle że tak to sobie napisałam: Moduł zakupiłam na Aliexpres. Podobnie jak u kolegów jednak moduł jest pod fotelem. Odsuwamy fotel maksymalnie do tyłu. Było by lepiej jakby go nie było wcale ale też damy radę. Wyciągamy wycieraczkę i tę tapicerską osłonę spod fotela. Następnie zdejmujemy ten plastik pokrywę : Jak zdejmiemy wyciągamy wtyczkę z modułu i wypinamy listwę z przekaźnikami. Ja modułu nie wykręcałam. Teraz według opisów kolegów podpinamy potrzebne piny do kostki , zasilania i zamykania drzwi. Ja znalazłam stały plus w tej listwie z przekaźnikami. Trochę grubszy czerwony kabel i do niego wpięłam stały PLUS. Do kabla czerwono brązowego wpięłam niebieski kabel od zamykania lusterek. Kable w listwie : Kable wpięłam na szybkozłączki. Jak już się wszystkim podepniemy zanim złożymy sprawdzamy czy działa. U mnie zadziało od pierwszego podłączenia. Wkładamy na miejsce listwę :: Ja kable wraz z modułem włożyłam do środka tego pojemnika Składamy w odwrotnej kolejności. Cieszymy się bajerem. . Dodam jeszcze że lusterka u mnie otwierają się w pierwszej pozycji kluczyka czyli nawet zapłon się nie włączy a one się rozkładają. Nie odcinałam również tego kabla do przycisku. Klikałam w niego ale brak reakcji czyli jeśli nie jest wpięte w oryginalny moduł nie zadziała. Więc po co go ucinać ?
    4 punkty
  3. Jeśli mogę dopiszę się do tematu odnośnie uruchomienia tempomatu w Merivie z tytułu postu. Na początek sprawdzamy czy mamy w manetce od kierunkowskazów 4 kable. U mnie było tylko 3 więc dorobiłam jeden pin 4 z kablem Ten kabel z manetki powinien być przeprowadzony do złącza X5 w progu PIN 1. Stąd powinien iść kabel do BCM PIN 2 we wtyczce X45. To też lepiej sprawdzić zanim kupimy potrzebne rzeczy aby mieć tempomat. Niestety ja popełniłam błąd i z BCM z złącza X45 z PIN 2 pociągnęłam kabel do manetki do PIN 4 Błąd polegał na tym że już miałam kabel z złącza X45 PIN 2 poprowadzony do złącza X5 w progu PIN 1. ale tego nie sprawdziłam. Jeśli macie ten kabel jak piszę to wystarczy przeprowadzić kabel z progu do manetki. Jeśli kable już mamy to kupujemy manetkę i czujnik sprzęgła. Do podłączenia czujnika bo nie miałam oryginalnej kostki wykorzystałam ponownie kostkę z komputera. Teraz jak już we wcześniejszym poście było napisane. Czujnik wpinamy w miejsce do tego przeznaczone i podłączamy zasilanie z bezpiecznika 36 a drugi kabel do złącza X14 w progu PIN 3. Jak wszystko będzie poprawnie zrobione aktywujemy sobie tempomat w op-com. To już można sobie obejrzeć na YT. Teraz wystarczy się przejechać i sprawdzić czy działa. Tempomat uruchamia się po przekroczeniu 40km/h i mamy kontrolkę nad licznikiem km. Powodzenia w montażu. Szczególne PODZIĘKOWANIA DLA KOLEGI PEPLUNIO ZA POMOC .
    4 punkty
  4. @wujek1 co do cen i dostępności części - Meriva ma przecie większość części mechanicznych wspólnych z innymi modelami Opla, w zasadzie chyba tylko blachy, szyby i niektóre elementy wnętrza są "unikalne" dla tego modelu, skoro jak sam twierdzisz jest modelem mniej popularnym - więc dostępność zamienników tych "unikalnych" dla Merivy części też będzie mniejsza.... skoro będzie mniejsza - to tańsze od innych one za cholerę nie będą....; PS. oryginalne nakładki sprzęgło/hamulec na "DoOpla" po 20,37 za sztukę wiszą.... jako jeden z pierwszych wyników wyszukiwania w Google się pojawia PS2. mała prywatna dygresja - jeżeli uważasz, że w obecnych realiach jednorazowy wydatek 50 czy 60 zeta na części, które prawdopodobnie wymienisz raz w ciągu swojej przygody z Merivą (kosztów robocizny nie poniesiesz, bo to 10 minut samodzielnej pracy) to "za drogo" - to sorry - moim zdaniem chyba za drogie auto kupiłeś;
    3 punkty
  5. Witam, Przeszukałem wiele stron zanim trafiłem tu, i zamieszczone treści pomogły mi rozwiązać problem. W moim aucie sprawa wyglądała identycznie, mianowicie po aktywacji komputera pokładowego prędkość wynosiła 511km/h znikły wskazania chwilowego zużycia w test mode itd. Sprzętowo to tak jak u kolegi który zakładał temat: Identyfikator: 0x1201, Numer sprzętu: 13127055, Numer części: 13156842, Opis systemu: SIEM 400, Kod alfa: KU Co zrobiłem i jak rozwiązał problem: 1. Zakup ryżowego kabla opcom wersja 1.7 2. Downgrade kabla za pomocą programu OCflash do wersji 1.39. 3. W wersji programu opcom 08.2010 nie było możliwości zmian. W wersji opcom 2012 już taka możliwość była, jednakże zanim to nastapi, po podłączeniu kabla i odpaleniu opcom 2012 program wykryje że kabel ma wersję oprogramowania 1.39 i sam go zaktualizuje. Podczas aktualizacji kabla nie radzę nic z nim robić (odłączać usb, wyciągać z gniazda obd itd) bo uwalicue kabel. 4. Wchodzimy w diagnostyka, mój rocznik to 2005, ale wybrałem 2006 bo ten działa, następnie model auta, potem wchodzimy w BCM - tam ustawiamy komputer pokładowy na występuje i programuj. 5. Wchodzimy w wyswietlacz, tam pokazują się jego parametry, dołączyłem zdjęcie. Następnie wchodzimy w programowanie i tam zmieniamy index. Tu chwilę się zatrzymam. Otóż na zdjęciu widoczny index to 004 03, jest on oczywiście błędny, stąd też prędkość 511km/h wcześniej próbowałem kilkanaście opcji i nic z tego nie wynikło index pochodził z Astry i nie działało. Żeby działał index od merivy musimy ustalić kilka faktów. Po pierwsze ustalamy jaki mamy rozmiar opon, następnie dobieramy właściwy index: Z komputerem pokładowym (BC): Index:026 205/50R16 205/45R17 Z komputerem pokładowym (BC) index: 027 175/70R14 185/60R15 205/40R17 Z komputerem pokładowym (BC) index: 028 205/50R16 205/45R17 Następnie musimy na komputerze przekopiować indeksy pomiędzy folderami w natepujacy sposób. Wchodzimy w folder opcom\LangData\GB\ProgrammingData\MSCAN_0x00000246. Tam szukamy folderu DID_0x1201, w tym folderze znajduje się kolejny folder AH, tam usuwamy wszystkie pliki, bądź kopiujemy do nowego folderu. Następnie cofamy się do góry i szukamy folderu z oznaczeniem DID_0x1301, tam znajdują się foldery AH, VC, MV, nas interesuje folder MV wchodzimy kopiujemy i wklejamy do folderu DID_0x1201\AH. Później łączymy się z naszym autem i wracamy do punktu 5. Czyli zmieniamy w wyświetlaczu index, na taki zgodny z rozmiarem opon założonym na aucie. I to tyle, powinno wszystko działać. Ja się z tym trochę męczyłem, ale udało się bez Tech2, a podobno w meriva A komputer pokładowy i indexy tylko Tech2 można ogarnąć. Zrobiłem również zdjęcia jak to wygląda w mojej Mery po przestawieniu wszystkiego. Mam nadzieje że się komuś taka wiedza przyda. Pozdrawiam
    3 punkty
  6. Założyłem nowy post, bo pytanie o tapicerkę padło na innym poście.Prezentacja wnętrza mojej Mery 18-letniej. Dla oblukania Navi i Marcin 83. Tak wygląda tylna kanapa Drzwi tylne Fotele przednie Navia, skomentowałaś na filmiku, który wrzuciłaś, że głośno pracuje jak diesel, Tak pracuje serducho Mery z otwartą machą Śilnik 2.mp4 To by było na tyle, nie chwalę się, lecz pokazuję tylko to, z czego jestem zadowolony i sprawia, że poruszanie się tym samochodzikiem sprawia mi przyjemność, na której jeszcze nie zawiodłem się.
    3 punkty
  7. Problemem okazała się pompa wody. Sama w sobie pracowała, ale plastik przy wirniku był polamany. Zdjęcie dla potomnych. Temat do zamknięcia.
    3 punkty
  8. Weź to odpuść, dobrze radzę. Nie ma droższego diesla w utrzymaniu. Rozrząd kompletny 6k z częściami. Poza tym lecą też wtryski - nie są regenerowalne, trza nowe kupować. Pękają harmonijki do EGRa zintegrowane z kolektorem - wymiana kolektora na nowy, okolice 1,5k z częściami. Nic nie poprawili w silniku, mieli po całości na niego wyje*ane, bo i tak miał być oferowany tylko przez kilka lat i o tym wiedzieli. Proponuję wziąć 1,6T 200kM w benzynie i mieć święty spokój - nic się z nimi nie dzieje. Wersje 1,4T 125 i 150kM pękają tłoki - naprawa ok. 5-6k. Jedynym mądrym silnikiem jest ten 1,6T. Pozostaje jeszcze stary poczciwy 1,4 wolnossący 100kM ale to nie jedzie... ale mało pali. Astra K to już niestety gruby szajs zaprojektowany przez księgowych a nie inżynierów. Uciekaj od tego diesla jak nie chcesz pracować tylko na auto. Moja ostatnia robótka, zrobiłem tych rozrządów może z 15-20 https://www.facebook.com/serwisopelford/posts/pfbid02RzDgD5NBZMqyBncH5kjEjDx2bE619rw9GL48wrPXtdUkBd59Maegb7dLE4n3QXDnl?notif_id=1661152642035882&notif_t=feedback_reaction_generic&ref=notif Robiłem rozrząd w aucie z przebiegiem 45kkm bo łańcuch szurał jak głupi. Pudrowanie trupa jest tak samo sensowne i skuteczne, jak leczenie zapalenia płuc witaminą C... Ten silnik jest fajny TYLKO I WYŁĄCZNIE, gdy ma się gwarancję na samochód. Potem to finansowy koszmar.
    3 punkty
  9. Opis pinów we wtyczce: Czarno- brązowy to otwieranie lusterka. Pin2 Czarno-fioletowy to zamykanie lusterka. Pin7 Brązowy to masa .Pin5 Czerwony to zasilanie po zapłonie z bezp. F53 Pin6 Bialo-czarny to sygnał z przycisku do sterowania lusterkiem Pin 8 W złączu X3 pin 3 jest sygnał sterowania z przycisku ( bialo-czerwony).Podłączanie zaczynamy od Plusa stałego kolor czerwony nowego modułu.Pod fotelem łatwo go znaleźć.Gruby czerwony przewód.Nastepnie plus po zapłonie z naszego nowego modułu(kolor żółty) podpinamy pod czerwony przewód z kostki oryginalnego modułu.Mase(czarny przewód) podpinamy do brązowego w kostce.Przewod niebieski z naszego modułu- sygnałowy od centralnego zamka(zamykanie) wpinamy również pod fotelem tam gdzie mamy przekaźniki od centralnego zamka.od zamykania i otwierania są kable brązowo białe.Trzeba sprawdzić probówka który jest o czego.Zostaje nam do podłączenia z naszego modułu przewód pomaranczowy sygnałowy do zamknięcia lusterek.Wpinamy go do kostki do przewodów fioletowo czarnych.Nastepnie przewód brązowy(otwieranie lusterek) z modułu wpinamy do kostki do przewodów brązowo czarnych i gotowe.Dodam że oryginalny moduł oczywiście wywalamy i w kostce odcinamy sygnałowy przewód biało czarny od sterowania guzikiem do składania lusterek. Otwieramy piwko i cieszymy się efektem naszej pracy.Dodam jeszcze że do kostki w samochodzie łatwo się spać zaciskając przewody na konektorkach.Idealnie pasują żeby je wpiąć.Przewody które nam zostały to biały,szary i zielony. Zielony mizna podłączyć do sygnału z otwierania drzwi wtedy lusterka prawdopodobnie będą się otwierały po otwarciu z pilota a nie jak u mnie po zapłonie. Szczerze nie próbowałem nawet bo ja chciałem po zapłonie to zrobić by niepotrzebnie przy każdym otwarciu samochodu uruchamiać silniczki lusterek.Szary i brązowy nie wiem od czego dokladnue bo nie sprawdzałem dokładnie.Prawdopidobnie są potrzebne jak jest dokładana instalacja lusterek albo jak ktoś chce się wpiąć w przełącznik lusterek w boczku drzwi. Planuje jeszcze dołożyć do instalacji wyłącznik.Przyda się w zimie jak lusterka zamarzną żeby nie narobić problemow
    3 punkty
  10. Witajcie. Niedawno wymienilem radio oryginalne na androida. Poczytalem kilka tematow, troche mnie odstraszaly informacje ze radio za mocno swieci, ze obsluga odrywa wzrok od drogi, ze menu jest nie przejrzyste. Postanowilem sprawdzic jak to wyglada. Wymiany dokonalem gdyz w cd400 brak mi było usb, bluetooth, oraz navi.( co prawda mozna uzywac z telefonu , ale nie ma w jotce przyzwoitego miejsca gdzie by go mozna umiescic) Po miesiacu uzytkowania moje spostrzezenia. Plusy: -mam usb -mam czytelne navi - mam zestaw glosnomowiacy - radio elegancko pasuje, nic nie odstaje, zadnych szpar czy skrzypienia - pełna obsługa z kierownicy -duzy wyswietlacz i prosta obsluga, wyswietlacz mozna przyciemnic lub wygasic calkowicie - choc zaden ze mnie audiofill to radio jak na moj słuch gra zdecydowanie lepiej - linie nanoszone na kamere cofania są skretne, biorą sygnał z czujnika skretu - w czasie włączenia sie procesu wypalania DPF ikona ogrzewania szyby zaczyna sie swiecic - wszystkie ustwienia samochodu ktore ustwialo sie z poziomu oryginalnego radia nadal mozna zmieniać Minusy: - zmienia sie dzwiek kierunkowskazow, ostrzezenia o pasach i swiatłach,(juz nie pamietam jaki był oryginalny i mi nie przeszkadza, kwestia przyzwyczajenia) - podswietlenie blokady drzwi , czujnikow cofania, otwierania bagaznika kontroli trakcji ma zmieniony kolor - nie znalazlem mozliwosci wylaczenia kontroli trakcji - nie potrafie usunac aplikacji car status, która mnie irytuje i jest zbędna. - radio włącza sie okolo 15-20 sek. -brak rds - radio srednio zbiera fale Reasumujac jestem zadowolony z radia. Za cześć kwoty która bym musiał zainwestowac w zmiane cd400 na cd400 plus lub wyzszy model mam radio z wszystkim co potrzebuje, a nawet sporo wiecej
    2 punkty
  11. Czy istnieją kanały samochodowe o długości 7, 8 czy 10 metrów długości? Czy tak długie kanały można zamówić wraz z transportem czy może trzeba je koniecznie wymurować lub wybetonować na miejscu? Poczytaj nasz artykuł - pisze ekspert od kanałów samochodowych Kierownik do spraw produkcyjnych w firmie ABC Szamba Betonowe Sp. z o.o. Gotowe kanały prefabrykowane Jeśli chcesz zamontować kanał samochodowy w swoim warsztacie a nie chesz wynajmować do tej czynności murarza który wymuruje taki kanał z bloczków wystarczy że skorzystasz z oferty firm zajmującej się odlewaniem takich kanałów z form samowibrujących. Na rynku znajdziesz gotowe kanały samochodowe o długości 300 centymetrów, 400 a nawet 600cm. Dłuższe kanały samochodowe raczej nie występują na rynku ponieważ transport takiego kanału przewyższa koszty samego kanału. Samochody ciężąrowe które posiadają dźwig HDS mają zazwyczaj paki o długości 620-650centymetrów. Zatem wyprodukowanie kanału o długości conajmniej 7 metrów wiążę się z utrudnieniem zarówno tonarzowym jak i gabarytowym. Taki kanał po pierwsze dużo waży po drugie nie mieści się na aucie. Murowanie kanału samochodowego z bloczka Murowanie takiego kanału samochodowego z bloczków to również solidne i trwałe rozwiązanie,ale trzeba pamiętać że nie wszędzie da się to zrobić. Przeszkodą może być teren podmokły i piaszczysty, na terenie podmokłym zanim zaczniemy murować, dół zostanie zalany wodą, w terenie piaszczystym ściany potrafią się dosyć szybko obsypywać co sprawia że niekiedy murowanie takiego kanału staje się niemożliwe. Prace należy rozpocząć od precyzyjnego wykopania wylewki, które zagwarantuje stabilność konstrukcji. Następnie układa się bloczki betonowe na zaprawie cementowej, dbając o zachowanie idealnego poziomu i pionu ścian. Ważne jest również zabezpieczenie kanału przed wilgocią – stosując izolację przeciwwodną, np. z papy lub folii. Dla bezpieczeństwa użytkowania można dodatkowo zamontować stalowe kątowniki na krawędziach oraz odpowiednio wykończyć wnętrze, np. płytkami ceramicznymi, które ułatwią utrzymanie czystości. Dobrze wykonany kanał to inwestycja na lata, która znacznie ułatwia prace serwisowe przy samochodach. Niestety budowa takiego kanału ma kilka wad: Długi czas budowy Problem ze szczelnością Wysokie koszty Jak wykonać długi kanał z gotowych prefabrykowanych kanałów Kanał o długości na przykład 12 metrów możemy wykonać zamawiając dwa kanały sześciometrowe i dostawiające je jeden obok drugiego, nasza firma specjalizuje się właśnie w tym. Kanały mogą mieć wycięte jedne ściany potoby zachować komunikację między jednym a drugim kanałem. Warto przy tym jednak zostawić chociaż jedną górną belkę rozpierającą ściany kanału. Przykład kanału samochodowego 12 metrowego. Belki rozpierające kanał samochodowy należy pozostawić do momentu wykonania wylewki dookoła kanału. Wylewka dookoła kanału powinna być wylana z betonu conajmniej c20 i zazbrojona drutem zbrojeniowym, ponieważ długa powierzchnia ściany po najechaniu przez ciężkie auto może przenosić naprężenia do środka kanału. Kanał samochodowy łączony jeden za drugim Kanały łączone ze sobą krótkimi ścianami to idealne rozwiązanie dla osób którym nie wystarczy standardowa długość do 6metrów, firmy które wykorzystują kanały do napraw samochodów ciężarowych wymagają długości powyżej 10 metrów. Co ze szczelnością zapyta nas każdy inwestor którego grunt pod warsztatem zawiera wysoki poziom wód gruntowych. Otóż w przypadku łączeń kanałów gwarancji szczelności nie będzie. Można jednak próbować uszczelnić łączenie. Na przykład stosując dodatkową wylewkę dookoła łączenia, środki Planiseal 88, Pronto od firmy Mapeii radzą sobie z niewielkimi przeciekami, natomiast środek MaxSeall jest stosowany do konserwacji tam, jest to "mercedes" wśród środków na szczelność.
    2 punkty
  12. Kolego , weź może przeczytaj najpierw swoje wpisy , wstydzie jazdy astra , o kobiecie co szuka laptopów , o paliwie obajtka . Nie jest to x ani Facebook abyś dodawał swoje złotej myśli nie mające nic wspólnego z tematem . Dodaj 10% tego co wniosła Navia tutaj w poradnikach to pogadamy .
    2 punkty
  13. W dniu Bożego Narodzenia życzymy Wam marzeń spełnienia żeby konie pod maską nie padały żeby mandaty się nie sypały zero awarii opon nie do zdarcia baku pełnego za grosik i autka lepszego cosik życzy forumowicz Mery 11
    2 punkty
  14. Zaskakujące jest to, że nie posiadając podstaw wiedzy ktoś rzuca się na grube roboty... No ale kto bogatemu zabroni. Pierwsze primo: fizyczny brak ciśnienia oleju to bardzo głośna praca silnika Drugie primo panewki MAJĄ wpływ na cisnienie oleju, ale uszkodzona panewka = głośny i regularny stuk nawet jeśli ciśnienie jest Trzecie primo - ultimo zawsze zaczyna się od najprostszych rzeczy czyli DIAGNOSTYKI. Podpowiedziano: zmierz ciśnienie faktyczne, ale nie... panewki trza oglądać. Nie wiem po co pytać, skoro się wie lepiej.
    2 punkty
  15. Nieprawda. Navi taka, jak T&C, CD70NAVI, DVD90NAVI owszem - mają mapy na płytach lub kartach SD. Ale chińczyki mają mapy google i do działania potrzebują internetu, żeby pobierać nowe mapy w miarę przemieszczania się. GPS potrzebny jest do określenia lokalizacji, ale mapy nie biorą się z pyłu kosmicznego i trzeba je pobrać.
    2 punkty
  16. Tak więc kolejne cenne info mam . Wtyczka X79 parkpilota ma obwód zamknięty na pinach 12 i 26 ( kabel koloru szarego ) Ta opcja jest wtedy gdy nie mamy haka i jest otwarta gdy jest hak Drugie info to jak sprawdzić czy czujniki są sprawne . Po prostu multimetr w dłoń i przy podłączonym zasilaniu i masie na parkpilot mierzymy w X78 prąd miedzy masą a pinem sygnałowym każdego czujnika . Napiecie powinmo być około 7.5 V przy sprawnym czujniku . U mnie na jednym czujniku było 0.5 V więc mam walnięty i czekam aż mi nowe czujniki przyjdą z alie... Na koniec jak już rozwiąże wszelkie zagadki z parkpilotem to zrobię opis co i jak z wyjaśnieniem oznaczeń w tis i tym co wiem na temat monitorowania tego układu przez sterownik
    2 punkty
  17. Pisałem o zderzaku wcześniej😀 Ale mio to gratulacie 😁
    2 punkty
  18. Temat rozwiązany sprawcą całego zamieszania nie był regulator tylko oring na nim którego brakowało niemal połowę
    2 punkty
  19. Nie no dziś jeszcze tylko rozkręciłem reduktor/parownik od lpg stag200 gofast (listwę wtryskową też), wyczyściłem i już też po temacie (za niskie ciśnienie gazu- nie było na drugim wtrysku ciśnienia). Za to myślę, że to przez ten tak zwany lubryfikator (albo jakość gazu) się tak dzieje (wrócił też bezpiecznik 15A) ale za to w drugiej Zafirze (ten sam rocznik i model) mam małą zagwostkę (dostałem ją w spadku ), ale o tym może na innym temacie. Jeszcze raz pozdrawiam (dziś dłuższa jazda testowa, bez żadnego problemu).
    2 punkty
  20. https://www.facebook.com/profile.php?id=61557901044824 Sporo Opli, dużo wiedzy, mnogość zdjęć i większość łopatologicznie opisana. Warto zajrzeć.
    2 punkty
  21. No dobra, Corsa w domu, pali i jeździ. Skończyło się na wymianie sterownika silnika. W starym usmażyły się linie CAN. Za sterownik + wylogowanie go i usunięcie VIN + zalogowanie do mojego auta wyszło 1000 zł + 500 zł za Immo Code w serwisie. Z tego, co rozmawiałem z elektromechanikiem, który ją robił, to ponoć nie wolno tych aut odpalać powerbankiem bo niemal natychmiast się fajczą sterowniki...
    2 punkty
  22. 2 punkty
  23. Dzięki bardzo wszystkim zainteresowanym moim tematem. Długo to trwało ale ostatecznie dało się odnaleźć przyczynę gasnącego silnika w czasie jazdy. Pisałem wcześniej w temacie sprawdzenia instalacji elektrycznej silnika. Sprawdzałem multimetrem i żarówką ale nie wyszło, że coś jest nie tak jak powinno być. Zdecydowałem wymienić wiązkę kabli przy silniku i "tadam!!!", zadziałało. Od tego czasu silnik nie zgasł ani razu pomimo przejechanych setek kilometrów. Starej wiązki nie sprawdzałem bo szkoda na nią czasu.
    2 punkty
  24. Wymiana deski rozdzielczej Opel Corsa C FL Co demontujemy przed wymianą deski rozdzielczej? Pod maską: 1. Wycieraczki 2. Plastikową osłonę podszybia 3. Klemy od akumulatora Wewnątrz: 1. Kierownice 2. Zegary 3. Radio razem z metalową ramką 4. Wyświetlacz z daszkiem 5. Panel sterowania nawiewu 6. Schowek pasażera 7. Panel sterowania światłami 8. Tunel środkowy 9. Osłony słupka szyby przedniej. Zaczynamy od wycieraczek. Dobrze wcześniej psiknąć śruby WD-40 wtedy łatwiej będzie je wyciągnąć. Podnosimy maskę i demontujemy plastik podszybia (3 śruby – jedna na środku i dwie pod spodem na bokach listwy). Teraz mamy dostęp do dwóch śrub kokpitu , które wchodzą do komory silnika. Łatwo je rozróżnić bo to nakrętki z dużą podkładką wkręcone na nagwintowany trzpień. https://photos.app.goo.gl/8BB9jQC6qmi39Vdt5 Po ich odkręceniu obowiązkowo ściągamy klemy z akumulatora i możemy przejść do środka auta. Jeżeli chodzi o demontaż kierownicy, zegarów, wyświetlacza nie będę się szczegółowo rozpisywał, bo filmów i poradników na ten temat jest mnóstwo. Ważne żeby zapamiętać jakimi otworami wchodzą wychodzą kable z deski rozdzielczej do poszczególnych elementów. Nasz kokpit trzyma osiem śrub – dwie z pod maski już są zdemontowane. Kolejne dwie znajdują się po bokach obok zaślepek (tych zaślepek nie musimy odczepiać). https://photos.app.goo.gl/pZywUNBy6w3EtiVQ7 Kolejne zobaczymy po demontażu środkowego tunelu i są przykręcone do metalowego stelaża w kształcie litery Y. Tunel trzymają cztery śruby – dwie z przodu i dwie z tyłu. https://photos.app.goo.gl/X8G3XpcY1fEKHtjCA Oczywiście wcześniej wyciągamy mieszki hamulca ręcznego oraz gałki zmiany biegów. W zależności od wersji wyposażenia usuwamy popielniczki i gniazdo zapalniczki (trzyma się na czterech zawiasach, po dwa na dole i górze). https://photos.app.goo.gl/xTkE7qQibsZaLfRX9 I ostatnie śruby na dolnych rogach kokpitu. https://photos.app.goo.gl/1zbhdvfUtBbReJ5K8 Kilka wskazówek podczas demontażu poszczególnych elementów. Przełącznik świateł możemy łatwo wyciągnąć wsadzając cienkie narzędzie po obu stronach przełącznika i delikatnie ciągnąć go do siebie. Po jego wyjęciu pozostaje jeszcze gniazdo, które też musimy zdemontować. Żeby zwolnić gniazdo z zaczepów kokpitu wystarczy je wysunąć do dołu. https://photos.app.goo.gl/CZxkcoZrxvbNR8q26 Wszystkie kratki wentylacyjne wyciągamy podważając je od węższej strony. https://photos.app.goo.gl/BXAffryiYm6LCxAx6 Do zdemontowania radia możemy użyć dedykowanych wyjmaków, cienkich śrubokrętów czy gwoździ. Chodzi o to żeby zwolnić zaczepy trzymające radio w ramce. Jak mamy już włożone narzędzia do otworów łapiemy wszystkie cztery jednoczenie i próbujemy wysunąć radio wykonując ruchy prawo – lewo. Po wyciągnięci radia odczepiamy kostkę podnosząc wajchę do góry oraz złącze anteny (jest z czarnym plastikiem, który pełni rolę zabezpieczenia przed wypięciem). Musimy jeszcze zdemontować ramkę i wykręcić śrubę na jej tylnej ściance. https://photos.app.goo.gl/cEPUYoeLKCQikFeJA https://photos.app.goo.gl/KdCtKD8B2JRSTyJA7 Jak już jesteśmy przy środkowej konsoli to demontujemy kratki, osłonę kratek, włącznik świateł awaryjnych, wyświetlacz i daszek. Po usunięciu wszystkiego i wykręceniu śrub (6 sztuk) powinno to wyglądać jak na poniższym zdjęciu. https://photos.app.goo.gl/awS6WxtEvXxxN9f86 Ostatnie elementy do zdemontowania w konsoli środkowej to złącze ODB i panel sterowania nawiewem. Złącze ODB osadzone jest w metalowej obwódce i przy wyciąganiu trzeba sobie pomóc śrubokrętem żeby podważyć plastikowe zatrzaski. https://photos.app.goo.gl/Gf7Xbis7bY9rRHZ97 Panel sterowania nawiewem trzyma się na dwóch śrubach wkręcanych od góry (widać je dopiero po zdemontowaniu ramki radia) oraz zatrzaskach. Przed wyjęciem musimy jeszcze odpiąć wałek napędowy, złącze i cięgno sterowania przesłonami. Przy jego odpinaniu trzeba wykazać się odrobiną zręczności a dostęp ułatwi nam zdemontowany schowek pasażera (cztery śruby – po dwie na dole i górze). Białe cięgno na plastikową wajchę, którą podnosimy do góry i luzujemy linkę zakończoną spiralką. Teraz wystarczy ją zsunąć z trzpienia i panel sterowania jest gotowy do wyjęcia. Ściągamy front modułu żeby było łatwiej go wysunąć a następnie korpus podważmy od dołu i ciągniemy do przodu. https://photos.app.goo.gl/vjbxoCbDF5XGYkD88 Powoli zbliżamy się ku końcowi naszego demontażu i pozostały nam elementy po stronie kierowcy. Zaczynamy od półki pod kierownicą – trzyma się na dwóch zatrzaskach schowanych w górnej ściance. Dalej osłona kolan przykręcona jest od dołu dwoma śrubami. Zabieramy się za kierownice. Ja przy zabawie z poduszkami zawszę odpinam klemy od akumulatora. W naszej Corsie przykręcona jest dwoma śrubami. Okręcamy ją i powinna sama lekko odskoczyć. Rozpinamy kabel od poduszki, sygnału dźwiękowego i opcjonalnie od sterowania radiem (różnica w kostkach – 2 pinowe albo 4 pinowe). Kierownica przykręcona jest śrubą T50. Demontujemy ją mając wyprostowane koła w samochodzie zwracając uwagę na oznaczenia wieloklinu względem kierownicy (tak samo będziemy musieli ją włożyć składając wszystko do kupy). https://photos.app.goo.gl/rwvdKAmtCaF7Bpqc8 Górna osłona kolumny kierownicy trzyma się na bocznych zatrzaskach – ściągamy ją i mamy dostęp do dwóch śrub dolnej osłony. Zostaje jeszcze trzecia i zlokalizowana jest pod spodem plastiku. Gdy już mamy wszystko na wierzchu odpinamy manetki (są na zatrzask typu klik, wystarczy ja wysunąć ścisnąć jednocześnie górną i dolną zapadkę). Zostawiamy je żeby sobie swobodnie wisiały. Zwijak taśmy kierownicy też zostaje na swoim miejscu. Na końcu odkręcamy osłonę liczników (trzy śruby – dwie na dole i jedna na górze w daszku) i zostają same zegary, które trzymają dwa wkręty i zatrzask na górze. Mamy już praktycznie wszystko zdemontowane. https://photos.app.goo.gl/fxDiqYYdiGZiXFdv5 Ostatnim elementem, którego musimy się pozbyć przed wymianą deski rozdzielczej to osłony słupka przedniej szyby. Jeżeli ich nie zdemontujemy wysunięcie kokpitu będzie znacznie utrudnione i będzie skutkować ich połamaniem. Przyczepione są na dwóch zatrzaskach więc wystarczy podważyć je od góry i energicznie (ale z wyczuciem) pociągnąć. https://photos.app.goo.gl/Sx19vvxXdSjtEUtb8 Teraz pewnie chwytamy naszą deskę i powoli ciągniemy do siebie zwracając uwagę czy żaden zdemontowany kabel nie blokuje jej wyjęcia. Jeżeli wszystko poszło zgodnie z planem to naszą pracę wynagrodzi taki obrazek: https://photos.app.goo.gl/PyJnnVMPEpWYMHn66 Mamy okazję do wysprzątania elementów do których na co dzień nie ma dostępu. W moim przypadku gąbka, która uszczelnia nawiewy kruszyła się „w rękach” i była w każdym kanale. Po odkurzeniu całej instalacji i usunięciu resztek starych uszczelek wykleiłem wszystko na nowo. Miałem akurat taśmę samoprzylepną z cienką warstwą gąbki więc musiałem nałożyć ją podwójnie. https://photos.app.goo.gl/LTJFsP232BebyYmz5 Teraz musimy wszystko złożyć z powrotem. Zaczynamy od wsunięcia naszej nowej deski rozdzielczej na swoje miejsce i „podłapania” jej śrubami w komorze silnika. Przepuszczamy okablowanie instalacji przez odpowiednie wycięcia w plastikach i przykręcamy wszystkie śruby mocujące. Montujemy pozostałe modułu z zachowaniem odpowiedniej kolejności (np. schowek pasażera montujemy na końcu ponieważ przyda nam się dobry dostęp przy wpinaniu cięgna panelu nawiewu). Powodzenia
    2 punkty
  25. Sprawdzenie szczelności układu to podstawa , jeśli nie uzyskali próżni to albo coś nie tak zrobili albo masz nieszczelność . Wymienisz skraplacz a okaże się że jest nieszczelność na którymś z zaworków. Ja bym konkretnie sprawdził szczelność, wyeliminował wszelkie usterki , zmienił osuszacz i nabił normalnie na warsztacie gdzie mają do tego maszyny i podadzą odpowiednią ilość oleju i gazu
    2 punkty
  26. .. problemem prawdopodobnie okazala sie woda w modulach sterowania czujnikami cofania - zgnity az byl - oraz woda na wiazkach w tyle w slupku , rownaiez w module sterowania haka ?... ogolnie prosze uwazac na przecieki w dachu zwlaszcza po stronie lewej .... pozdr
    2 punkty
  27. Błąd. Duży błąd. Ponieważ: Nie. Najpierw sprawdzamy, czy łańcuch jest mocno napięty, czyli po zdjęciu pokrywy łapiemy palcami łańcuch na górnym ślizgu między wałkami i mocno ciągniemy do góry. Jeśli pójdzie nawet trochę, to wymieniamy kompletny rozrząd (koła zębate, ślizgi, łańcuch i napinacz) oraz komplet popychaczy hydraulicznych. Nadzieja matką głupich, więc ostrożnie. Wymagany zestaw blokad oraz wiedza, jak to zrobić żeby potem nie było problemów. Czytając to: mogę z całą pewnością powiedzieć, że masz zerowe doświadczenie w tym silniku (w zasadzie w mechanice) i że nie zrobisz tego poprawnie. Pytanie z etapu przedszkola zadane przy wykonywaniu zadania ze studiów magisterskich nie wróży nic dobrego. Zakres prac rozszerza się o konieczność weryfikacji stanu pompy oleju oraz panewek korbowych, a widząc całokształt jestem pewien, że sam nie dasz rady. Zrobiłem tych rozrządów ze 150-200 i wierz mi na słowo, że wiem o czym mówię i że musiałbyś odpuścić, bo pójdziesz w koszty - jakiś błąd/niedopatrzenie i rozjebiesz silnik. Dynamo masz? Momenty wszystkie znasz? Kolejność prac znana? Komplet potrzebnych części i ich koszt też? Daj zarobić mechanikowi, jeśli nie chcesz popłynąć na kasie.
    2 punkty
  28. [PROBLEM ROZWIĄZANY] Problem polegał na braku styku we wtyczce. Wtyczkę udało mi się wypiąć po przez wsunięcie blokady płaskim śrubokrętem od górnej strony wtyczki i wypiąc ją a następnie przeczyścić styki.
    2 punkty
  29. Koleżanki i koledzy. Problem z pulsującym migającym wyświetlaczem i radiem ROZWIĄZANY. Zacząłem poszukiwania przyczyny upierdliwej usterki od sprawdzenia punktów masowych. Jak pisałem wcześniej pomiary aku i prądnicy wyszły podręcznikowe. Pierwszy poszedł silnik, wszystkie punkty masowe przeglądnąłem, przeczyściłem, poskręcałem. Sprawa odfajkowana. Przeszedłem do kabiny, tu troszeczkę gorzej. Rozbombardowałem tunel środkowy, radio panel regulacji nawiewów popielniczka. Radio i panel sterujący ma masowanie w tunelu. Są trzy punkty. Idąc od przodu auta Dwa przed lewarkiem , i jeden za lewarkiem zmiany biegów . Roboty co niemiara b. Przeczyszczone zakręcone, podpięte z powrotem. I zong brak pozytywnych efektów. Metodą prób i błędów, zacząłem na przemian podpinać i rozpinać wyświetlacz, radio, panel nawiewu. Bingo trafiłem. Okazuje się, że w panelu sterowania nawiewu jest całe ustrojstwo odpowiadające za sterowania przyciemnianiem i rozjaśnianiem żarówek na zegarach, wyświetlacza, radia. Zawsze myślałem, że jest w załączniku świateł, którego te nie omieszkałem rozebrać i przeczyścić ścieżki od potencjometrów. Tak że po wymianie całego panelu osiągnąłem efekt zlikwidowania usterki, kuźwa cały dzień poszedł w pi.... Ale robota zrobiona.?
    2 punkty
  30. Witajcie. Opiszę proces wymiany sprężarki , w tym przypadku padło sprzęgło lub sama sprężarka , przycierajac pasek i rozszczelniajac się (nie wnikałem czy do awarii doszło z powodu sprzęgła czy samej jednostki gdyż efekt taki że na wymianę leci cała) video_20220726_141217.mp4 Do wymiany sprężarki potrzebujemy samej sprężarki , tutaj wjechała sprężarka po fabrycznej regeneracji firmy Elstock 51-0458 koszt 1200-2500 zależy gdzie się trafi Osuszacz o oznaczeniu jak na zdjęciu ,koszt 40-60 Uszczelki między korpus a węże klimy (uszczelki proponuje kupić na jakimś portalu, w ASO koszt jednej 56 zł !!) Zostanie założony też nowy pasek gdyż stary został uszkodzony przez przytartą sprężarkę , koszt 40-60 Oringi korka klimatyzacji 3x25 (te wezmę z warsztatu przy napełnianiu klimy) Bardzo przydatne i ułatwiające sprawę będą klucze nasadowe torx oraz płaskie torx. Bez nich też się objedzie ale na torxie mamy pewniejszy chwyt za śruby. Odłączamy akumulator . Zaczynamy od demontażu obudowy filtra powietrza, i osłony silnika od dołu , Kluczem płaskim oczkowym 15 fajka lub wąska nasadka naciągamy napinacz i blokujemy torxem , zrzucamy pasek. Odkręcamy 4 śruby mocujące grill, lekko odchylamy go do siebie i wyciągamy z zatrzasków do góry Odkręcamy wzmocnienie pasa czołowego 6 śrub , odchylamy prawa stronę do góry , przesuwamy w prawo i wyczepiamy mocowanie dolotu(strzałki) , następnie odczepiamy wtyczkę pod wzmocnieniem i mamy na tyle luzu że możemy śmiało położyć wzmocnienie pasa na silniku Odkręcamy śrubę dolotu i go wyciągamy z zaczepu (strzałka), następnie odkręcamy opaskę ślimakowa na flanszy turbiny oraz śrubę mocująca rurę(gwiazdka ) i otrzymujemy przyzwoita ilość miejsca do dalszych prac Teraz przyda się nam nasadowy klucz torx E10 z długą przedłużka i kardanem którym odkręcamy węże przyłączeniowe do sprężarki (kółko ) odpinamy wtyczkę sprężarki i mamy dojście do jednej z trzech śrub klucz torx E12 mocujących sprężarkę (kwadrat) tą wygodniej było mi odkręcić od góry Aby otrzymać więcej luzu na przewodach Klimy odkręcamy mocowanie węża pod obudową filtra Następnie wchodzimy pod samochód i odkręcamy pozostałe dwie śruby trzymające sprężarkę Sprężarke pod delikatnym skosem wyciągamy dołem. Montaż w odwrotnej kolejności . Żeby było po bożemu , a układ mamy pusty wymieniamy osuszacz . Znajduje się on po prawej stronie wentylatora pod białą plastikową zaślepką którą ściągamy. Pod nią mamy śrubę na klucz torx E8 którą wykręcamy (kółko) następnie wyciągamy blaszkę blokująca(strzałka) , aby to zrobić trzeba ją trochę wcisnąć tak żeby wypust gniazda gwintu nie zawadzał o prostokątny otwór w blaszce, ja musiałem użyć trochę siły bo dosyć mocno siedzi . Następnie musimy wyciągnąć korek osuszacza, siedzi on dosyć ciasno z powodu brudu ,i dwóch solidnych oringów, W korek wkręcamy dłuższa śrubę niż oryginalna i podkładamy sobie coś co pomoże nam ciągnąć za śrubę do góry, ja użyłem większego klucza oczkowego i kombinerek Po wyciągnięciu korka, płaskoszczypami wyciągamy sam osuszacz Ściągamy jeden oring (żeby łatwiej było ponownie wyciągnąć korek)i wkładamy korek na swoje miejsce , i wszystko skręcamy w odwrotnej kolejności. Sam osuszacz włożę chwilę przed napełnieniem układu z racji tego że producent zaleca max 45 minut czasu między wymianą a napełnieniem układu.
    2 punkty
  31. Przewód brązowo-zielony ze sterownika silnika (pin25 wtyku X65) idzie bezpośrednio na zawór(to masa ze sterownika) . Z zaworu(już kolor czerwono-niebieski) idzie w strone przekaźnika K79, poprzez złącze X18. Ale po drodze do przekaźnika odchodzą od niego jeszcze dwa kabelki do sterownika pompy wtryskowej.Czerwono-niebieski wg. schematu nie idzie do wtyczki sterownika. To zasilanie zaworu TCV i sterownika pompy wtryskowej z przekaźnika K79. Przekaźnik K79 jest w skrzynce przekaźnikowej w podszybiu po stronie kierowcy :drugi od góry po lewej. Złącze X18 jest przy silniku z prawej strony patrząc na silnik od przodu.
    2 punkty
  32. hmmm... u mnie są, bo jak widać mam wersję2, a przynajmniej taką miałem, jak robiłem tego screena (w 2020r.)... a może masz trzeba zmienić indeks kodu w BCM, ja mam indeks kodu 003_24, choć nie mam pojęcia, jaki indeks jest w Merivie. @Navia z drugiej strony, to nie do końca rozumiem, po co kombinujesz, światła mijania masz, postojowe masz, drogowe masz, to się ciesz. Ja mam dzienne (fabryczne) i praktycznie ich nie używam... a jak widzę gości jadących wcześnie rano, lub wieczorem, albo jak pada deszcz, czy jest mglisto na dziennych i jeszcze dokładanych, których prawie nie widać, na dodatek jakimś szarym samochodem, to krew mnie zalewa, takim od razu na dzień dobry przywaliłbym po 500zł., albo i więcej... niestety, nie jestem policjantem
    2 punkty
  33. Widziałam na YT jak Pan TomFix wyłącza taki komunikat w zafirze . Pisałam o tym na forum w jednym z wątków dotyczącym laptopa ale pierwsze podejście spaliło na panewce. W mojej Merivie po zalogowaniu do wyświetlacza otrzymuję komunikat chcąc zmienić indeks Po przygodzie z lusterkami powróciłam do tematu. Wczoraj odkryłam gdzie ten plik jest w programie VAUX-COM 120309a+131223d GB Oryginalnie pliki znajdują się C:\VAUX-COM_120309a+131223d\LangData\GB\ProgrammingData\MSCAN_0x00000246\DID_0x1302\MV Kolega Mery napisał że ten folder należy skopiować do : COM_120309a+131223d\LangData\GB\ProgrammingData\MSCAN_0x00000246\DID_0x1204 lecz to również nie przyniosło efektu. Spróbowałam z innym rocznikiem i okazało się że gdy wybrałam rocznik 2006 i weszłam w programowanie indeksów tam były wartości: Zatem jak poprzednio odszukałam w programie foldery z plikami o nazwie 005_00 Metodą prób i błędów do którego folderu wkleić plik o nazwie 027 00 w końcu go znalazłam i umieściłam plik Troszkę mu tam zmieniłam nazwę ale jak widać odnalazł się w plikach. Teraz kliknęłam Programing i : Wyświetlacz się wyłączył i włączył ponownie ale już bez komunikatu\; A następnie włączyło się radio Pełny sukces . Wyłączyłam i włączyłam parę razy zapłon i brak komunikatu. Jedynie zmienił mi się index code z 027 00 na 027 01 . Kto spróbuje u siebie to zmienić ? Myślałam aby zmienić tylko nazwę plików w którymś folderze ale bałam się że coś nie wyjdzie.
    2 punkty
  34. Dzisiaj byłem na przeglądzie i amortyzatory mają 67 i 72 cały czas tyle samo
    2 punkty
  35. Najprawdopodobniej problem został rozwiązany - minął tydzień od wymiany modułu BCM (używany, zaprogramowany pod moje auto, koszt całego zajścia to 204 zł razem z przesyłką) i wszystko jest w porządku, auto przestało szaleć
    2 punkty
  36. Pozwolę się podłaczyć pod ten temat, bo właśnie miałem podobny problem. Niedawno kupiłem Opla Corsa 1.4 z 2012 r. Car Scanner pokazał, że korekty długoterminowe są na sporym plusie, zwlaszcza na biegu jałowym na rozgrzanym silniku kiedy to osiągały nawet ok. 30%. Przy obciążonym silniku było lepiej; korekty zbliżały się do zera, ale właściwie nigdy nie spadały poniżej zera. Naczytałem się w internecie na ten temat, więc wiedziałem, że najbardziej prawdopodobną przyczyną problemu jest zepsuty zawór par paliwa. Zawór w moim aucie to był Bosch 0 280 142 487, zapewne oryginalny bo też z 2012 r. W końcu, jak stałem kilka minut przed przejazdem kolejowym, wyskoczyła kontrolka Check Engine. Błąd P0171 wykasowałem i od razu zamówiłem na Allegro nowy zawór, też Bosch ale z numerem o końcówce 486 zamiast 487. Wszystko jednask wskazywało, że chodzi o dokładnie tę samą część. Opiszę procedurę wymiany, bo choć teoretycznie wymiana jest trywialna, to takim laikom samochodowym jak ja może sprawić trochę problemów. Mi właśnie brakowało szczegółowego opisu, i m.in. dlatego wymiana zajęła mi jakieś 2-2.5 godziny zamiast 15 minut Najpierw odpiąłem wtyk elektryczny; zacisk trzeba odgiąć trochę do góry i wyciagnąć. Potem przewód dochodzący do zaworu. On jest podłaczony na szybkozłączce. Trzeba dość mocno nacisnąć na zielony przycisk (u mnie jest od strony kabiny, więc niewidoczny) i przewód da się wtedy wysunąć. To była ta łatwa część. Z drugiej strony (czyli od strony kolektora) teoretycznie wystarczyłoby jednocześnie wysunąć zawór z metalowego uchwytu i wyciagnąć z niego zgięty przewód (w kształcie litery "L") dochodzący do kolektora ssącego. Szybko się jednak zorientowałem, że nie mam na to szans. Metalowy uchwyt odkręciłem z kolektora ssącego, żeby zyskać trochę swobody, i zaczałem wysuwać ten przewód ale od strony kolektora ssącego, bo miałem wrażenie, że z niego zejdzie łatwiej niż z zaworu. Jakieś 30 minut walki i udało się go ściagnąć. Na koniec zostało mi sciągnięcie przewodu z zaworu, co było z tego wszystkiego najtrudniejsze, ale przynajmniej miałem już zawór poza autem, więc pod tym względem było łatwiej. Montaż nowego zaworu w porównaniu z demontażem starego to był drobiazg. Po starcie korekta długoterminowa była na +7.8%, ale krótkoterminowa była od razu na sporym minusie, więc było widać, że coś się poprawiło. Z kolejnymi kilometrami korekty długoterminowe coraz bardziej zbliżały sie do zera i w końcu zaczeły wokół niego oscylować. Co do spalania ECU podaje teraz 0.5 L/h na biegu jałowym; wcześniej było chyba więcej, ale nie dam sobie ręki za to uciąć. Generalnie sukces, fajnie, że udało się ten problem dość szybko i tanio rozwiązać, ale teraz muszę zająć się kolejnym problemem, który dopiero co się pojawił, czyli trzeszczeniem auta na nierównościach...
    2 punkty
  37. Nie . Ja wklejam je tak aby od razu wyświetlały się na forum . Bez wchodzenia w linki
    2 punkty
  38. update ziomkowie z innego forum posiadający Insignie B odpowiedzieli, że czujników TPMS w tym modelu nie programuje się... jak zajrzałem do manuala - jest tam takie coś: "Funkcja automatycznej kalibracji Po zmianie lub przełożeniu kół samochód powinien pozostać na postoju przez około 20 minut, aby układ zaczął prawidłowo reagować na nowe dane. Poniższy proces ponownej kalibracji wymaga maksymalnie 10 minutowej jazdy z prędkością w zakresie od 40 do 100 km/h. Unikać dłuższej jazdy z prędkością spoza tego zakresu. Jeśli jest to możliwe, skorzystać z drogi krajowej lub podobnej, która pozwala na ciągłą jazdę. Podczas tego procesu kalibracji może wyświetlić się -- lub na wyświetlaczu informacyjnym kierowcy mogą zmieniać się wartości ciśnienia. Jeśli podczas ponownej kalibracji wystąpią problemy, na wyświetlaczu informacyjnym kierowcy pojawi się komunikat usterki. będzie migać przez 60 sekund, a potem zacznie świecić nieprzerwanie. W takim przypadku należy powtórzyć proces kalibracji. Pozostawić unieruchomiony pojazd na około 20 minut, a następnie odbyć 10-minutową jazdę, zgodnie z powyższym opisem." czyli - człowiek uczy się całe życie..., sorry za nieświadome wprowadzenie w błąd PS; filmy spod wklejonego linka teraz z automatu w treści posta się pojawiają???
    2 punkty
  39. Jak już wyjmiemy odpinamy sprężynę i demontujemy ją ; Później zdejmujemy linkę lekko ją naciągając i zdejmując od góry. Zakładamy nowy ślizg: Montujemy w odwrotnej kolejności. Szyba jak przy demontażu do góry. Trochę trzeba się pomęczyć aby ślizg wszedł w gniazdo szyby i później rączka do korbki aby weszła w swoje miejsce. Porównanie nowego z uszkodzonym, No i tyle.
    2 punkty
  40. Tak. To zdjęcie drugie poniżej to ECU. Kurde co tam porobiliście? Po co ruszaliście BCM w podszybiu. Dociągaliście tam jakiś kabelek? Niepotrzebnie.... Wystarczyło pociągnąć kabelek ze złącza X5pin29 do wyświetlacza GID pin 16.Z ECU wszystkie kabelki podciągnięte powinny być fabrycznie do złączy w progu. Jeszcze tylko pin 15 z wyświetlacza do złącza X1 pin 18 a pin 13 wyświetlacza do X1 pin 6. I wyświetlacz pokazać powinien intetesujące Cię wartości...
    2 punkty
  41. Problem rozwiązany, sprawa dość błaha..okazało się że nieszczelne jest łączenie downpipe z turbiną, poprzedni mechanik gdy ściągał downpipe zrobił to po druciarsku i puszczała spaliny właśnie na tym łączeniu, oprócz tego sprawdzony wg, podciśnienia, szczelność dolotu i wszystko sprawne, a na zdjęciu pokaże gdzie konkretnie była nieszczelność
    2 punkty
  42. Sprzęt zdał egzamin, dobrze zardzewiałe nakrętki poszły bez kłopotu. Tylko było słychać jak ruda "pęka"
    2 punkty
  43. Jestem. Leczę sie po urodzinach Nie wiem, gdzie szukacie problemu, koszyk ma swoją spręzynę, trzeba wcisnąć albo przypierdzielić gumowym młotkiem i ma wskoczyć na kulkę. Kilka shortshifterów zrobiłem w życiu i nigdy nie miałem kłopotów z założeniem na kulkę! Ludzie, obudźcie się, nie wszystko zrobi za was laptop Nawet jak zapomnisz dać smaru, to te 2-3 lata będzie działać. Są fajne "żabki" teraz które bardzo pomogą z kulką bez napitalania młotkiem. To teraz Wasze zdrowie, bo mi sie przekręciło na 52....
    2 punkty
  44. Polecam icar2 lub icar3 . program scan my opel.
    2 punkty
  45. "Polecicie jeszcze jakieś wycieraczki? Te co mam już słabo ściągają wodę." U siebie używam od dłuższego czasu Denso - nie najtańsze są ale moim zdaniem warte swojej ceny. "Jeszcze mam problem z kamerką na lusterku. Lusterko opada, gdyż już jest trochę wyrobione. Da się to jakoś naprawić? Najwyżej tą kulkę zaleję klejem, a potem wsadzę w swoje miejsce." Szukać używanego w lepszym stanie? "Olej do silnika" https://allegro.pl/oferta/shell-helix-hx8-ect-5w-30-5l-vw-504-00-507-00-7875324840 najzwyklejszego GM Dexos 2 /bo chyba taki był zalecany/ bym lał, za to wymieniał max co rok lub 10-12 tys. km, do tego przyzwoity - nie najtańszy filtr oleju "Olej do automatycznej skrzyni biegów" https://www.euautoczesci.pl/czesc/castrol/2415435 doświadczeń z automatami nie mam - przy manualnych skrzyniach serwisy nawet niezależne polecają oryginalny olej GM lub np. Fuchsa
    2 punkty
  46. Problem rozwiązany,na kompie tylko błąd p0340-08,wiązka sprawdzona i jest ok,przejścia są i tylko wymiana na orginalny czujnik siemens pomogła,żadne zamienniki Delphi czy inne,
    2 punkty
  47. No i już auto zrobione, zbiednieję o 1550 zł ale można śmigać Kontrolka ciśnienia oleju niestety nadal będzie się świeciła na rozgrzanym silniku na wolnych obrotach, bo głowica się wytarła tam, gdzie są zamocowane wałki rozrządu (ubyło 0,04 mm). Same wałki też są podtarte. Jeszcze sworzeń tłoka hałasuje, ale nieznacznie. Żeby wszystko było na tip top, trzeba by głowicę wymienić (bo chyba nie obrabiać tego łożyskowania wałków) i same wałki też zmienić, ale to kolejny 1000 zł. Także ja już więcej nie pakuję kasy w ten samochód (rozrząd z uszczelkami, planowanie głowicy i ten remont razem kosztowały mnie już 2700 zł, czyli ponad połowę wartości pojazdu). Będę jeździł aż padnie Bardzo liche ma to ciśnienie, bo kontrolka gaśnie dopiero powyżej 1000 obrotów. A obroty biegu jałowego wciąż wynoszą 600/min
    2 punkty
  48. Sęk w tym że dmuchawa jest w dolnej części a od góry jest wlot i tam dostaje się woda. Wyciągałem takie dmuchawy w viki C to miały rudej trochę. Przeropowac ułożyskowanie na tym silniczku. Komutator można przeczyscic i to się robi pumeksem. Podłączamy silnik do akumulatora 12v i do komutatora przykładamy pumeks. Po przesłuchaniu sprężonym powietrzem dajemy na końce ośki po kropli oleju i silnik będzie chodził kolejne lata.
    2 punkty
  49. Panie kolego taka zabawka, idealnie się wpasowało, nie wygląda ale działa tak samo jak te co kosztują od 350zł. w górę. Zestaw sprzęgła założony książkowo.
    2 punkty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności