Ranking
Popularna zawartość
Zawartość, która uzyskała najwyższe oceny od 29.11.2011 w Odpowiedzi
-
Trochę zeszło ale naprawiłem ten podnośnik. Opiszę co robiłem. Najpierw sprawdziłem włącznik w boczku drzwi, rozebrałem go i wyczyściłem. System przycisku jest podobny do tego co jest w pilocie od TV i nie ma się tam co zepsuć. Nie ma żadnych mikrowyłączników, oczyszczamy styk na płytce drukowanej i tyle. Następnie zaopatrzyłem się w nowy zestaw podnośnika szyby. Gdy go dostałem, zacząłem rozbierać drzwi. Oczywiście nieoceniona pomoc z sieci: oraz tu: Po demontażu panelu bocznego rozłączyłem złącze (czarna strzałka na obrazku) i podłączyłem do nowego podnośnika, a następnie wypróbowałem działanie. Wyjęcie podnośnika jest średnio trudne. Trzeba zapamiętać miejsca odkręcenia śrub - czerwone strzałki. Istotne jest odkręcenie śrub uchwytów szyby przez specjalne otwory (żółte strzałki na obrazku). Szybę podkleiłem taśmą jak na filmie żeby nie opadała. Jeszcze jedna ważna rzecz - na podnośniku i przekładni są dwa zaczepy, które wchodzą w otwory na drzwiach, zaznaczyłem zielonymi strzałkami. Trzeba się trochę pozmagać przy składaniu, żeby te zaczepy umieścić na swoim miejscu. Jeszcze raz sprawdzić działanie, a następnie opuścić szybę na swoje miejsce. Śruby mocujące nie dokręcać na siłę, lecz pozostawić lekko luźne. Po umieszczeniu szyby czujnie opuścić i podnieść kilka razy, jak wszystko się ułoży, wtedy dociągnąć śruby - szyb i całego podnośnika. Stary podnośnik można rozebrać, a zwłaszcza jego moduł przekładni. Na obrazku pokazałem z czego się składa. Jak zwykle, rozebrać jest łatwo, złożyć trudniej. Kłopot jest z ulokowaniu szczotkotrzymacza na swoim miejscu, trzeba podwiesić szczotki no i sam mechanizm ślimakowy też nie jest prosto ulokować na swoim miejscu. Nie ma tam mikrowyłączników, a pracą steruje moduł, który wyłącza podnośnik w skrajnych pozycjach. Kto nie ma doświadczenia w takich naprawach - będzie trudno. Życzę kolegom sukcesów przy wymianie5 punktów
-
Ok ogarnięte. Posłużyłam się opisem kolegów tyle że tak to sobie napisałam: Moduł zakupiłam na Aliexpres. Podobnie jak u kolegów jednak moduł jest pod fotelem. Odsuwamy fotel maksymalnie do tyłu. Było by lepiej jakby go nie było wcale ale też damy radę. Wyciągamy wycieraczkę i tę tapicerską osłonę spod fotela. Następnie zdejmujemy ten plastik pokrywę : Jak zdejmiemy wyciągamy wtyczkę z modułu i wypinamy listwę z przekaźnikami. Ja modułu nie wykręcałam. Teraz według opisów kolegów podpinamy potrzebne piny do kostki , zasilania i zamykania drzwi. Ja znalazłam stały plus w tej listwie z przekaźnikami. Trochę grubszy czerwony kabel i do niego wpięłam stały PLUS. Do kabla czerwono brązowego wpięłam niebieski kabel od zamykania lusterek. Kable w listwie : Kable wpięłam na szybkozłączki. Jak już się wszystkim podepniemy zanim złożymy sprawdzamy czy działa. U mnie zadziało od pierwszego podłączenia. Wkładamy na miejsce listwę :: Ja kable wraz z modułem włożyłam do środka tego pojemnika Składamy w odwrotnej kolejności. Cieszymy się bajerem. . Dodam jeszcze że lusterka u mnie otwierają się w pierwszej pozycji kluczyka czyli nawet zapłon się nie włączy a one się rozkładają. Nie odcinałam również tego kabla do przycisku. Klikałam w niego ale brak reakcji czyli jeśli nie jest wpięte w oryginalny moduł nie zadziała. Więc po co go ucinać ?4 punkty
-
Jeśli mogę dopiszę się do tematu odnośnie uruchomienia tempomatu w Merivie z tytułu postu. Na początek sprawdzamy czy mamy w manetce od kierunkowskazów 4 kable. U mnie było tylko 3 więc dorobiłam jeden pin 4 z kablem Ten kabel z manetki powinien być przeprowadzony do złącza X5 w progu PIN 1. Stąd powinien iść kabel do BCM PIN 2 we wtyczce X45. To też lepiej sprawdzić zanim kupimy potrzebne rzeczy aby mieć tempomat. Niestety ja popełniłam błąd i z BCM z złącza X45 z PIN 2 pociągnęłam kabel do manetki do PIN 4 Błąd polegał na tym że już miałam kabel z złącza X45 PIN 2 poprowadzony do złącza X5 w progu PIN 1. ale tego nie sprawdziłam. Jeśli macie ten kabel jak piszę to wystarczy przeprowadzić kabel z progu do manetki. Jeśli kable już mamy to kupujemy manetkę i czujnik sprzęgła. Do podłączenia czujnika bo nie miałam oryginalnej kostki wykorzystałam ponownie kostkę z komputera. Teraz jak już we wcześniejszym poście było napisane. Czujnik wpinamy w miejsce do tego przeznaczone i podłączamy zasilanie z bezpiecznika 36 a drugi kabel do złącza X14 w progu PIN 3. Jak wszystko będzie poprawnie zrobione aktywujemy sobie tempomat w op-com. To już można sobie obejrzeć na YT. Teraz wystarczy się przejechać i sprawdzić czy działa. Tempomat uruchamia się po przekroczeniu 40km/h i mamy kontrolkę nad licznikiem km. Powodzenia w montażu. Szczególne PODZIĘKOWANIA DLA KOLEGI PEPLUNIO ZA POMOC .4 punkty
-
@wujek1 co do cen i dostępności części - Meriva ma przecie większość części mechanicznych wspólnych z innymi modelami Opla, w zasadzie chyba tylko blachy, szyby i niektóre elementy wnętrza są "unikalne" dla tego modelu, skoro jak sam twierdzisz jest modelem mniej popularnym - więc dostępność zamienników tych "unikalnych" dla Merivy części też będzie mniejsza.... skoro będzie mniejsza - to tańsze od innych one za cholerę nie będą....; PS. oryginalne nakładki sprzęgło/hamulec na "DoOpla" po 20,37 za sztukę wiszą.... jako jeden z pierwszych wyników wyszukiwania w Google się pojawia PS2. mała prywatna dygresja - jeżeli uważasz, że w obecnych realiach jednorazowy wydatek 50 czy 60 zeta na części, które prawdopodobnie wymienisz raz w ciągu swojej przygody z Merivą (kosztów robocizny nie poniesiesz, bo to 10 minut samodzielnej pracy) to "za drogo" - to sorry - moim zdaniem chyba za drogie auto kupiłeś;3 punkty
-
Witam, Przeszukałem wiele stron zanim trafiłem tu, i zamieszczone treści pomogły mi rozwiązać problem. W moim aucie sprawa wyglądała identycznie, mianowicie po aktywacji komputera pokładowego prędkość wynosiła 511km/h znikły wskazania chwilowego zużycia w test mode itd. Sprzętowo to tak jak u kolegi który zakładał temat: Identyfikator: 0x1201, Numer sprzętu: 13127055, Numer części: 13156842, Opis systemu: SIEM 400, Kod alfa: KU Co zrobiłem i jak rozwiązał problem: 1. Zakup ryżowego kabla opcom wersja 1.7 2. Downgrade kabla za pomocą programu OCflash do wersji 1.39. 3. W wersji programu opcom 08.2010 nie było możliwości zmian. W wersji opcom 2012 już taka możliwość była, jednakże zanim to nastapi, po podłączeniu kabla i odpaleniu opcom 2012 program wykryje że kabel ma wersję oprogramowania 1.39 i sam go zaktualizuje. Podczas aktualizacji kabla nie radzę nic z nim robić (odłączać usb, wyciągać z gniazda obd itd) bo uwalicue kabel. 4. Wchodzimy w diagnostyka, mój rocznik to 2005, ale wybrałem 2006 bo ten działa, następnie model auta, potem wchodzimy w BCM - tam ustawiamy komputer pokładowy na występuje i programuj. 5. Wchodzimy w wyswietlacz, tam pokazują się jego parametry, dołączyłem zdjęcie. Następnie wchodzimy w programowanie i tam zmieniamy index. Tu chwilę się zatrzymam. Otóż na zdjęciu widoczny index to 004 03, jest on oczywiście błędny, stąd też prędkość 511km/h wcześniej próbowałem kilkanaście opcji i nic z tego nie wynikło index pochodził z Astry i nie działało. Żeby działał index od merivy musimy ustalić kilka faktów. Po pierwsze ustalamy jaki mamy rozmiar opon, następnie dobieramy właściwy index: Z komputerem pokładowym (BC): Index:026 205/50R16 205/45R17 Z komputerem pokładowym (BC) index: 027 175/70R14 185/60R15 205/40R17 Z komputerem pokładowym (BC) index: 028 205/50R16 205/45R17 Następnie musimy na komputerze przekopiować indeksy pomiędzy folderami w natepujacy sposób. Wchodzimy w folder opcom\LangData\GB\ProgrammingData\MSCAN_0x00000246. Tam szukamy folderu DID_0x1201, w tym folderze znajduje się kolejny folder AH, tam usuwamy wszystkie pliki, bądź kopiujemy do nowego folderu. Następnie cofamy się do góry i szukamy folderu z oznaczeniem DID_0x1301, tam znajdują się foldery AH, VC, MV, nas interesuje folder MV wchodzimy kopiujemy i wklejamy do folderu DID_0x1201\AH. Później łączymy się z naszym autem i wracamy do punktu 5. Czyli zmieniamy w wyświetlaczu index, na taki zgodny z rozmiarem opon założonym na aucie. I to tyle, powinno wszystko działać. Ja się z tym trochę męczyłem, ale udało się bez Tech2, a podobno w meriva A komputer pokładowy i indexy tylko Tech2 można ogarnąć. Zrobiłem również zdjęcia jak to wygląda w mojej Mery po przestawieniu wszystkiego. Mam nadzieje że się komuś taka wiedza przyda. Pozdrawiam3 punkty
-
Założyłem nowy post, bo pytanie o tapicerkę padło na innym poście.Prezentacja wnętrza mojej Mery 18-letniej. Dla oblukania Navi i Marcin 83. Tak wygląda tylna kanapa Drzwi tylne Fotele przednie Navia, skomentowałaś na filmiku, który wrzuciłaś, że głośno pracuje jak diesel, Tak pracuje serducho Mery z otwartą machą Śilnik 2.mp4 To by było na tyle, nie chwalę się, lecz pokazuję tylko to, z czego jestem zadowolony i sprawia, że poruszanie się tym samochodzikiem sprawia mi przyjemność, na której jeszcze nie zawiodłem się.3 punkty
-
3 punkty
-
Weź to odpuść, dobrze radzę. Nie ma droższego diesla w utrzymaniu. Rozrząd kompletny 6k z częściami. Poza tym lecą też wtryski - nie są regenerowalne, trza nowe kupować. Pękają harmonijki do EGRa zintegrowane z kolektorem - wymiana kolektora na nowy, okolice 1,5k z częściami. Nic nie poprawili w silniku, mieli po całości na niego wyje*ane, bo i tak miał być oferowany tylko przez kilka lat i o tym wiedzieli. Proponuję wziąć 1,6T 200kM w benzynie i mieć święty spokój - nic się z nimi nie dzieje. Wersje 1,4T 125 i 150kM pękają tłoki - naprawa ok. 5-6k. Jedynym mądrym silnikiem jest ten 1,6T. Pozostaje jeszcze stary poczciwy 1,4 wolnossący 100kM ale to nie jedzie... ale mało pali. Astra K to już niestety gruby szajs zaprojektowany przez księgowych a nie inżynierów. Uciekaj od tego diesla jak nie chcesz pracować tylko na auto. Moja ostatnia robótka, zrobiłem tych rozrządów może z 15-20 https://www.facebook.com/serwisopelford/posts/pfbid02RzDgD5NBZMqyBncH5kjEjDx2bE619rw9GL48wrPXtdUkBd59Maegb7dLE4n3QXDnl?notif_id=1661152642035882¬if_t=feedback_reaction_generic&ref=notif Robiłem rozrząd w aucie z przebiegiem 45kkm bo łańcuch szurał jak głupi. Pudrowanie trupa jest tak samo sensowne i skuteczne, jak leczenie zapalenia płuc witaminą C... Ten silnik jest fajny TYLKO I WYŁĄCZNIE, gdy ma się gwarancję na samochód. Potem to finansowy koszmar.3 punkty
-
Opis pinów we wtyczce: Czarno- brązowy to otwieranie lusterka. Pin2 Czarno-fioletowy to zamykanie lusterka. Pin7 Brązowy to masa .Pin5 Czerwony to zasilanie po zapłonie z bezp. F53 Pin6 Bialo-czarny to sygnał z przycisku do sterowania lusterkiem Pin 8 W złączu X3 pin 3 jest sygnał sterowania z przycisku ( bialo-czerwony).Podłączanie zaczynamy od Plusa stałego kolor czerwony nowego modułu.Pod fotelem łatwo go znaleźć.Gruby czerwony przewód.Nastepnie plus po zapłonie z naszego nowego modułu(kolor żółty) podpinamy pod czerwony przewód z kostki oryginalnego modułu.Mase(czarny przewód) podpinamy do brązowego w kostce.Przewod niebieski z naszego modułu- sygnałowy od centralnego zamka(zamykanie) wpinamy również pod fotelem tam gdzie mamy przekaźniki od centralnego zamka.od zamykania i otwierania są kable brązowo białe.Trzeba sprawdzić probówka który jest o czego.Zostaje nam do podłączenia z naszego modułu przewód pomaranczowy sygnałowy do zamknięcia lusterek.Wpinamy go do kostki do przewodów fioletowo czarnych.Nastepnie przewód brązowy(otwieranie lusterek) z modułu wpinamy do kostki do przewodów brązowo czarnych i gotowe.Dodam że oryginalny moduł oczywiście wywalamy i w kostce odcinamy sygnałowy przewód biało czarny od sterowania guzikiem do składania lusterek. Otwieramy piwko i cieszymy się efektem naszej pracy.Dodam jeszcze że do kostki w samochodzie łatwo się spać zaciskając przewody na konektorkach.Idealnie pasują żeby je wpiąć.Przewody które nam zostały to biały,szary i zielony. Zielony mizna podłączyć do sygnału z otwierania drzwi wtedy lusterka prawdopodobnie będą się otwierały po otwarciu z pilota a nie jak u mnie po zapłonie. Szczerze nie próbowałem nawet bo ja chciałem po zapłonie to zrobić by niepotrzebnie przy każdym otwarciu samochodu uruchamiać silniczki lusterek.Szary i brązowy nie wiem od czego dokladnue bo nie sprawdzałem dokładnie.Prawdopidobnie są potrzebne jak jest dokładana instalacja lusterek albo jak ktoś chce się wpiąć w przełącznik lusterek w boczku drzwi. Planuje jeszcze dołożyć do instalacji wyłącznik.Przyda się w zimie jak lusterka zamarzną żeby nie narobić problemow3 punkty
-
Jak kupisz dedykowane do Corsy_D, to właściwie nic nie musisz robić, masz w zestawie wszystkie kabelki, przejściówki (zwróć uwagę, żeby był dekoder CAN). Generalnie warto zadbać o jak najwięcej RAMu, na radyjka o 2-3GB RAMu nawet nie zerkaj. Ja mam 4GB i potrafi też nieraz zamulić. Z kilkuletniego użytkowania zalety: apki samochodowe (np. OPL_Monitor, Torque, itp.)fajnie działają, dźwięk lepszy niż radio ori, sterowanie z kiery multimedialnej działa, telewizja w samochodzie, przeglądanie zdjęć, filmów, połączenie głośnomówiące z telefonem (po BT), kilka USB (gniazda na przewodach), kamerka tylna. itp. Z minusów, słabsza czułość radia, dla wymagających kiepski mikrofon w zestawie, ale zawsze można dokupić. Generalnie, po latach użytkowania, nie wyobrażam sobie mojej "biedrony" bez radia na androidzie. Jeszcze jeden minus, bardzo dużo miejsca zajmują kabelki (wtyczki, przejściówki, CANdekoder) i ciężko upchać to wszystko. W sumie ja miałem radio CD30mp3, ale bez BC, jak kupowałem stację multimedialną, to niby do corsy do 2011 (pewnie do przedliflowych), ale zaryzykowałem (mam polifta 2012) i się sprawdziło, Jeżeli Twoje Chełmno, to te koło Bydzi, to mam zapasowe radio (stację multimedialną identyczną jak moja) i jak masz ochotę, to z ciekawości możemy podpiąć na próbę i sprawdzić, czy i jak u Ciebie będzie działało (choć na moich stacjach mam już dość leciwego andka, bodajże 9.0). A całość wygląda, jak poniżej (zdjęcia i screeny). Ja swoje radia kupiłem na allegro, te same modele taniej były u Chińczyków na aliexpress, ale się bałem, że przy tej cenie (ok.1100zł. u chinioli) doliczą cło i Vat więc wybrałem od Polaka.2 punkty
-
Witajcie. Niedawno wymienilem radio oryginalne na androida. Poczytalem kilka tematow, troche mnie odstraszaly informacje ze radio za mocno swieci, ze obsluga odrywa wzrok od drogi, ze menu jest nie przejrzyste. Postanowilem sprawdzic jak to wyglada. Wymiany dokonalem gdyz w cd400 brak mi było usb, bluetooth, oraz navi.( co prawda mozna uzywac z telefonu , ale nie ma w jotce przyzwoitego miejsca gdzie by go mozna umiescic) Po miesiacu uzytkowania moje spostrzezenia. Plusy: -mam usb -mam czytelne navi - mam zestaw glosnomowiacy - radio elegancko pasuje, nic nie odstaje, zadnych szpar czy skrzypienia - pełna obsługa z kierownicy -duzy wyswietlacz i prosta obsluga, wyswietlacz mozna przyciemnic lub wygasic calkowicie - choc zaden ze mnie audiofill to radio jak na moj słuch gra zdecydowanie lepiej - linie nanoszone na kamere cofania są skretne, biorą sygnał z czujnika skretu - w czasie włączenia sie procesu wypalania DPF ikona ogrzewania szyby zaczyna sie swiecic - wszystkie ustwienia samochodu ktore ustwialo sie z poziomu oryginalnego radia nadal mozna zmieniać Minusy: - zmienia sie dzwiek kierunkowskazow, ostrzezenia o pasach i swiatłach,(juz nie pamietam jaki był oryginalny i mi nie przeszkadza, kwestia przyzwyczajenia) - podswietlenie blokady drzwi , czujnikow cofania, otwierania bagaznika kontroli trakcji ma zmieniony kolor - nie znalazlem mozliwosci wylaczenia kontroli trakcji - nie potrafie usunac aplikacji car status, która mnie irytuje i jest zbędna. - radio włącza sie okolo 15-20 sek. -brak rds - radio srednio zbiera fale Reasumujac jestem zadowolony z radia. Za cześć kwoty która bym musiał zainwestowac w zmiane cd400 na cd400 plus lub wyzszy model mam radio z wszystkim co potrzebuje, a nawet sporo wiecej2 punkty
-
Kolego , weź może przeczytaj najpierw swoje wpisy , wstydzie jazdy astra , o kobiecie co szuka laptopów , o paliwie obajtka . Nie jest to x ani Facebook abyś dodawał swoje złotej myśli nie mające nic wspólnego z tematem . Dodaj 10% tego co wniosła Navia tutaj w poradnikach to pogadamy .2 punkty
-
Tak więc kolejne cenne info mam . Wtyczka X79 parkpilota ma obwód zamknięty na pinach 12 i 26 ( kabel koloru szarego ) Ta opcja jest wtedy gdy nie mamy haka i jest otwarta gdy jest hak Drugie info to jak sprawdzić czy czujniki są sprawne . Po prostu multimetr w dłoń i przy podłączonym zasilaniu i masie na parkpilot mierzymy w X78 prąd miedzy masą a pinem sygnałowym każdego czujnika . Napiecie powinmo być około 7.5 V przy sprawnym czujniku . U mnie na jednym czujniku było 0.5 V więc mam walnięty i czekam aż mi nowe czujniki przyjdą z alie... Na koniec jak już rozwiąże wszelkie zagadki z parkpilotem to zrobię opis co i jak z wyjaśnieniem oznaczeń w tis i tym co wiem na temat monitorowania tego układu przez sterownik2 punkty
-
Witam Wszystkich. Ostatnio zmagałem się podobnym tematem i chcę się podzielić moimi informacjami co do trudnego rozruchu na rozgrzanym silniku. Powodem był wadliwy przewód elektryczny w wiązce pomiędzy czujnikiem temperatury zewnętrznej a komora silnika. Przy okazji okazało się jeszcze że dwa piny czujnika troszkę straciły kontakt elektryczny. Po operacji pacjent czuje się doskonale i pali od strzała. Pozdrawiam Mariusz2 punkty
-
2 punkty
-
Nie no dziś jeszcze tylko rozkręciłem reduktor/parownik od lpg stag200 gofast (listwę wtryskową też), wyczyściłem i już też po temacie (za niskie ciśnienie gazu- nie było na drugim wtrysku ciśnienia). Za to myślę, że to przez ten tak zwany lubryfikator (albo jakość gazu) się tak dzieje (wrócił też bezpiecznik 15A) ale za to w drugiej Zafirze (ten sam rocznik i model) mam małą zagwostkę (dostałem ją w spadku ), ale o tym może na innym temacie. Jeszcze raz pozdrawiam (dziś dłuższa jazda testowa, bez żadnego problemu).2 punkty
-
No dobra, Corsa w domu, pali i jeździ. Skończyło się na wymianie sterownika silnika. W starym usmażyły się linie CAN. Za sterownik + wylogowanie go i usunięcie VIN + zalogowanie do mojego auta wyszło 1000 zł + 500 zł za Immo Code w serwisie. Z tego, co rozmawiałem z elektromechanikiem, który ją robił, to ponoć nie wolno tych aut odpalać powerbankiem bo niemal natychmiast się fajczą sterowniki...2 punkty
-
Problem można uznać za rozwiązany. Przy aktywacji manetki w naszym Combo trzeba zapomnieć o tym że posiadamy Opla, tylko należy go traktować jak Fiata Doblo II. GDS2 staje się zupełnie nie przydatny jeśli chcemy konfigurować nasze auto. Jeśli ktoś ma podobny problem jak ja potrzebuje do aktywacji Interfejsu ELM327 oraz żółtego adaptera do programu Multiecuscan. Dopiero po połączeniu się tym programem z Body samochodu, aktywacji tempomatu w sekcji Cruse Control from 2009, oraz zrobieniu Proxi, wszystko działa jak należy. To jedyna droga do aktywacji manetki z tempomatem. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam2 punkty
-
2 punkty
-
Dzięki bardzo wszystkim zainteresowanym moim tematem. Długo to trwało ale ostatecznie dało się odnaleźć przyczynę gasnącego silnika w czasie jazdy. Pisałem wcześniej w temacie sprawdzenia instalacji elektrycznej silnika. Sprawdzałem multimetrem i żarówką ale nie wyszło, że coś jest nie tak jak powinno być. Zdecydowałem wymienić wiązkę kabli przy silniku i "tadam!!!", zadziałało. Od tego czasu silnik nie zgasł ani razu pomimo przejechanych setek kilometrów. Starej wiązki nie sprawdzałem bo szkoda na nią czasu.2 punkty
-
Dziś 26.01.2024 od godziny 22:00 rozpoczną się prace techniczne związane ze zmianą serwera. W tym czasie przez około 2h strona będzie niedostępna dla Użytkowników.2 punkty
-
Zanim cokolwiek zaczniesz wymieniać, to warto sprawdzić w domowych warunkach. Multimetr jest, kawałek przewodu też się gdzieś znajdzie. Wtyczka wiązki świec jest przy pompie wysokiego ciśnienia, świece niestety są ciulato dostępne bo pod kolektorem. Ale widać je i widać wiązkę. Multimetrem zmierzyć oporność każdej świecy. Powinno być ok. 1,5-2 omy. Potem przewód podłączyć do + aku i dotykać do pinów każdej ze świec - powinno wyraźnie iskrzyć czyli świeca pobiera spory prąd czyli teoretycznie jest sprawna. Potem sprawdzić, czy sterownik świec podaje napięcie na każdą świecę po włączeniu zapłonu - ważne, aby silnik był zimny i temperatura zewnętrzna też nie była wysoka, czyli ciepły garaż raczej odpada. Wtedy można cokolwiek powiedzieć - czy wysypały się świece czy sterownik. Sam błąd sugeruje sterownik grzania, jednak często ten błąd pojawia się jak świece lecą. Jak np polecą wszystkie, to może to potraktować jako błąd sterownika, bo na wyjściu ma zerowe obciążenie.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
To chyba trzeba targać plastiki z klapy i przeglądać wiązki do silniczka i reszty . Gdzieś musi być zwarcie , no i przelotkę bym jeszcze raz porządnie sprawdzil2 punkty
-
Wymiana deski rozdzielczej Opel Corsa C FL Co demontujemy przed wymianą deski rozdzielczej? Pod maską: 1. Wycieraczki 2. Plastikową osłonę podszybia 3. Klemy od akumulatora Wewnątrz: 1. Kierownice 2. Zegary 3. Radio razem z metalową ramką 4. Wyświetlacz z daszkiem 5. Panel sterowania nawiewu 6. Schowek pasażera 7. Panel sterowania światłami 8. Tunel środkowy 9. Osłony słupka szyby przedniej. Zaczynamy od wycieraczek. Dobrze wcześniej psiknąć śruby WD-40 wtedy łatwiej będzie je wyciągnąć. Podnosimy maskę i demontujemy plastik podszybia (3 śruby – jedna na środku i dwie pod spodem na bokach listwy). Teraz mamy dostęp do dwóch śrub kokpitu , które wchodzą do komory silnika. Łatwo je rozróżnić bo to nakrętki z dużą podkładką wkręcone na nagwintowany trzpień. https://photos.app.goo.gl/8BB9jQC6qmi39Vdt5 Po ich odkręceniu obowiązkowo ściągamy klemy z akumulatora i możemy przejść do środka auta. Jeżeli chodzi o demontaż kierownicy, zegarów, wyświetlacza nie będę się szczegółowo rozpisywał, bo filmów i poradników na ten temat jest mnóstwo. Ważne żeby zapamiętać jakimi otworami wchodzą wychodzą kable z deski rozdzielczej do poszczególnych elementów. Nasz kokpit trzyma osiem śrub – dwie z pod maski już są zdemontowane. Kolejne dwie znajdują się po bokach obok zaślepek (tych zaślepek nie musimy odczepiać). https://photos.app.goo.gl/pZywUNBy6w3EtiVQ7 Kolejne zobaczymy po demontażu środkowego tunelu i są przykręcone do metalowego stelaża w kształcie litery Y. Tunel trzymają cztery śruby – dwie z przodu i dwie z tyłu. https://photos.app.goo.gl/X8G3XpcY1fEKHtjCA Oczywiście wcześniej wyciągamy mieszki hamulca ręcznego oraz gałki zmiany biegów. W zależności od wersji wyposażenia usuwamy popielniczki i gniazdo zapalniczki (trzyma się na czterech zawiasach, po dwa na dole i górze). https://photos.app.goo.gl/xTkE7qQibsZaLfRX9 I ostatnie śruby na dolnych rogach kokpitu. https://photos.app.goo.gl/1zbhdvfUtBbReJ5K8 Kilka wskazówek podczas demontażu poszczególnych elementów. Przełącznik świateł możemy łatwo wyciągnąć wsadzając cienkie narzędzie po obu stronach przełącznika i delikatnie ciągnąć go do siebie. Po jego wyjęciu pozostaje jeszcze gniazdo, które też musimy zdemontować. Żeby zwolnić gniazdo z zaczepów kokpitu wystarczy je wysunąć do dołu. https://photos.app.goo.gl/CZxkcoZrxvbNR8q26 Wszystkie kratki wentylacyjne wyciągamy podważając je od węższej strony. https://photos.app.goo.gl/BXAffryiYm6LCxAx6 Do zdemontowania radia możemy użyć dedykowanych wyjmaków, cienkich śrubokrętów czy gwoździ. Chodzi o to żeby zwolnić zaczepy trzymające radio w ramce. Jak mamy już włożone narzędzia do otworów łapiemy wszystkie cztery jednoczenie i próbujemy wysunąć radio wykonując ruchy prawo – lewo. Po wyciągnięci radia odczepiamy kostkę podnosząc wajchę do góry oraz złącze anteny (jest z czarnym plastikiem, który pełni rolę zabezpieczenia przed wypięciem). Musimy jeszcze zdemontować ramkę i wykręcić śrubę na jej tylnej ściance. https://photos.app.goo.gl/cEPUYoeLKCQikFeJA https://photos.app.goo.gl/KdCtKD8B2JRSTyJA7 Jak już jesteśmy przy środkowej konsoli to demontujemy kratki, osłonę kratek, włącznik świateł awaryjnych, wyświetlacz i daszek. Po usunięciu wszystkiego i wykręceniu śrub (6 sztuk) powinno to wyglądać jak na poniższym zdjęciu. https://photos.app.goo.gl/awS6WxtEvXxxN9f86 Ostatnie elementy do zdemontowania w konsoli środkowej to złącze ODB i panel sterowania nawiewem. Złącze ODB osadzone jest w metalowej obwódce i przy wyciąganiu trzeba sobie pomóc śrubokrętem żeby podważyć plastikowe zatrzaski. https://photos.app.goo.gl/Gf7Xbis7bY9rRHZ97 Panel sterowania nawiewem trzyma się na dwóch śrubach wkręcanych od góry (widać je dopiero po zdemontowaniu ramki radia) oraz zatrzaskach. Przed wyjęciem musimy jeszcze odpiąć wałek napędowy, złącze i cięgno sterowania przesłonami. Przy jego odpinaniu trzeba wykazać się odrobiną zręczności a dostęp ułatwi nam zdemontowany schowek pasażera (cztery śruby – po dwie na dole i górze). Białe cięgno na plastikową wajchę, którą podnosimy do góry i luzujemy linkę zakończoną spiralką. Teraz wystarczy ją zsunąć z trzpienia i panel sterowania jest gotowy do wyjęcia. Ściągamy front modułu żeby było łatwiej go wysunąć a następnie korpus podważmy od dołu i ciągniemy do przodu. https://photos.app.goo.gl/vjbxoCbDF5XGYkD88 Powoli zbliżamy się ku końcowi naszego demontażu i pozostały nam elementy po stronie kierowcy. Zaczynamy od półki pod kierownicą – trzyma się na dwóch zatrzaskach schowanych w górnej ściance. Dalej osłona kolan przykręcona jest od dołu dwoma śrubami. Zabieramy się za kierownice. Ja przy zabawie z poduszkami zawszę odpinam klemy od akumulatora. W naszej Corsie przykręcona jest dwoma śrubami. Okręcamy ją i powinna sama lekko odskoczyć. Rozpinamy kabel od poduszki, sygnału dźwiękowego i opcjonalnie od sterowania radiem (różnica w kostkach – 2 pinowe albo 4 pinowe). Kierownica przykręcona jest śrubą T50. Demontujemy ją mając wyprostowane koła w samochodzie zwracając uwagę na oznaczenia wieloklinu względem kierownicy (tak samo będziemy musieli ją włożyć składając wszystko do kupy). https://photos.app.goo.gl/rwvdKAmtCaF7Bpqc8 Górna osłona kolumny kierownicy trzyma się na bocznych zatrzaskach – ściągamy ją i mamy dostęp do dwóch śrub dolnej osłony. Zostaje jeszcze trzecia i zlokalizowana jest pod spodem plastiku. Gdy już mamy wszystko na wierzchu odpinamy manetki (są na zatrzask typu klik, wystarczy ja wysunąć ścisnąć jednocześnie górną i dolną zapadkę). Zostawiamy je żeby sobie swobodnie wisiały. Zwijak taśmy kierownicy też zostaje na swoim miejscu. Na końcu odkręcamy osłonę liczników (trzy śruby – dwie na dole i jedna na górze w daszku) i zostają same zegary, które trzymają dwa wkręty i zatrzask na górze. Mamy już praktycznie wszystko zdemontowane. https://photos.app.goo.gl/fxDiqYYdiGZiXFdv5 Ostatnim elementem, którego musimy się pozbyć przed wymianą deski rozdzielczej to osłony słupka przedniej szyby. Jeżeli ich nie zdemontujemy wysunięcie kokpitu będzie znacznie utrudnione i będzie skutkować ich połamaniem. Przyczepione są na dwóch zatrzaskach więc wystarczy podważyć je od góry i energicznie (ale z wyczuciem) pociągnąć. https://photos.app.goo.gl/Sx19vvxXdSjtEUtb8 Teraz pewnie chwytamy naszą deskę i powoli ciągniemy do siebie zwracając uwagę czy żaden zdemontowany kabel nie blokuje jej wyjęcia. Jeżeli wszystko poszło zgodnie z planem to naszą pracę wynagrodzi taki obrazek: https://photos.app.goo.gl/PyJnnVMPEpWYMHn66 Mamy okazję do wysprzątania elementów do których na co dzień nie ma dostępu. W moim przypadku gąbka, która uszczelnia nawiewy kruszyła się „w rękach” i była w każdym kanale. Po odkurzeniu całej instalacji i usunięciu resztek starych uszczelek wykleiłem wszystko na nowo. Miałem akurat taśmę samoprzylepną z cienką warstwą gąbki więc musiałem nałożyć ją podwójnie. https://photos.app.goo.gl/LTJFsP232BebyYmz5 Teraz musimy wszystko złożyć z powrotem. Zaczynamy od wsunięcia naszej nowej deski rozdzielczej na swoje miejsce i „podłapania” jej śrubami w komorze silnika. Przepuszczamy okablowanie instalacji przez odpowiednie wycięcia w plastikach i przykręcamy wszystkie śruby mocujące. Montujemy pozostałe modułu z zachowaniem odpowiedniej kolejności (np. schowek pasażera montujemy na końcu ponieważ przyda nam się dobry dostęp przy wpinaniu cięgna panelu nawiewu). Powodzenia2 punkty
-
Sprawdzenie szczelności układu to podstawa , jeśli nie uzyskali próżni to albo coś nie tak zrobili albo masz nieszczelność . Wymienisz skraplacz a okaże się że jest nieszczelność na którymś z zaworków. Ja bym konkretnie sprawdził szczelność, wyeliminował wszelkie usterki , zmienił osuszacz i nabił normalnie na warsztacie gdzie mają do tego maszyny i podadzą odpowiednią ilość oleju i gazu2 punkty
-
2 punkty
-
Błąd. Duży błąd. Ponieważ: Nie. Najpierw sprawdzamy, czy łańcuch jest mocno napięty, czyli po zdjęciu pokrywy łapiemy palcami łańcuch na górnym ślizgu między wałkami i mocno ciągniemy do góry. Jeśli pójdzie nawet trochę, to wymieniamy kompletny rozrząd (koła zębate, ślizgi, łańcuch i napinacz) oraz komplet popychaczy hydraulicznych. Nadzieja matką głupich, więc ostrożnie. Wymagany zestaw blokad oraz wiedza, jak to zrobić żeby potem nie było problemów. Czytając to: mogę z całą pewnością powiedzieć, że masz zerowe doświadczenie w tym silniku (w zasadzie w mechanice) i że nie zrobisz tego poprawnie. Pytanie z etapu przedszkola zadane przy wykonywaniu zadania ze studiów magisterskich nie wróży nic dobrego. Zakres prac rozszerza się o konieczność weryfikacji stanu pompy oleju oraz panewek korbowych, a widząc całokształt jestem pewien, że sam nie dasz rady. Zrobiłem tych rozrządów ze 150-200 i wierz mi na słowo, że wiem o czym mówię i że musiałbyś odpuścić, bo pójdziesz w koszty - jakiś błąd/niedopatrzenie i rozjebiesz silnik. Dynamo masz? Momenty wszystkie znasz? Kolejność prac znana? Komplet potrzebnych części i ich koszt też? Daj zarobić mechanikowi, jeśli nie chcesz popłynąć na kasie.2 punkty
-
Zakupiony i przełożona sama matryca od Corsy D. Taśmy pasują , wielkość pasuje. Jedynie ten z Corsy nie ma tych dwóch przewodów po bokach. Nie wiem za co to odpowiada ale wyświetlacz działa i bez tego. Koszt to 49zł z wysyłką za free. Gdyby ktoś chciał ten od Corsy D to mogę sprzedać . Swoim opcomem nie mogłam go zalogować do swojego auta. Nadal jest wylogowany. Soft w wyświetlaczu jest z 2013 r.2 punkty
-
[PROBLEM ROZWIĄZANY] Problem polegał na braku styku we wtyczce. Wtyczkę udało mi się wypiąć po przez wsunięcie blokady płaskim śrubokrętem od górnej strony wtyczki i wypiąc ją a następnie przeczyścić styki.2 punkty
-
Temat rozwiązany, problemem nie okazał się sam czujnik lecz uszkodzona wiązka (w sumie wystarczyło rozpiąć kostkę od czujnika w nadkolu i sprawdzić czy czujnik ma oporność) ale cóż zasugerowałem się kodem błędu który to oznacza najczęściej uszkodzenie czujnika abs, mój błąd ? przez który to się ze 2 godziny urzeralem żeby to ustrojstwo wyjąć ze zwrotnicy, bo oczywiście musiał się urwać.. Już nie mówię o tym że nie potrzebnie wydana stówka Natomiast dla tych którzy mieli by taki sam problem w corsie d, w moim przypadku przecięty był peszel idący od prawego koła podszybiem do sterownika abs, jak to się stało że został tak rozerwany to nie mam pojęcia, peszel był zapięty w fabrycznych miejscach, zamykając i otwierając klapę no po prostu zawiasy maski nie sięgają aż tak głęboko aby obciąć wiązkę ( ale kto wie może się jakoś podwinęła) także dziś pracy było znowu na przynajmniej 3godziny, rozbiórka podszybia jak i nadkola, przedłużanie przewodów aby to miało ręce i nogi. Załączę zdjęcia jak to u mnie wyglądało, na przyszłość może komuś się przydadzą Pozdrawiam Niestety, ograniczenie to 2mb na zdjęcia i nie chcą się wczytać2 punkty
-
Witajcie. Opiszę proces wymiany sprężarki , w tym przypadku padło sprzęgło lub sama sprężarka , przycierajac pasek i rozszczelniajac się (nie wnikałem czy do awarii doszło z powodu sprzęgła czy samej jednostki gdyż efekt taki że na wymianę leci cała) video_20220726_141217.mp4 Do wymiany sprężarki potrzebujemy samej sprężarki , tutaj wjechała sprężarka po fabrycznej regeneracji firmy Elstock 51-0458 koszt 1200-2500 zależy gdzie się trafi Osuszacz o oznaczeniu jak na zdjęciu ,koszt 40-60 Uszczelki między korpus a węże klimy (uszczelki proponuje kupić na jakimś portalu, w ASO koszt jednej 56 zł !!) Zostanie założony też nowy pasek gdyż stary został uszkodzony przez przytartą sprężarkę , koszt 40-60 Oringi korka klimatyzacji 3x25 (te wezmę z warsztatu przy napełnianiu klimy) Bardzo przydatne i ułatwiające sprawę będą klucze nasadowe torx oraz płaskie torx. Bez nich też się objedzie ale na torxie mamy pewniejszy chwyt za śruby. Odłączamy akumulator . Zaczynamy od demontażu obudowy filtra powietrza, i osłony silnika od dołu , Kluczem płaskim oczkowym 15 fajka lub wąska nasadka naciągamy napinacz i blokujemy torxem , zrzucamy pasek. Odkręcamy 4 śruby mocujące grill, lekko odchylamy go do siebie i wyciągamy z zatrzasków do góry Odkręcamy wzmocnienie pasa czołowego 6 śrub , odchylamy prawa stronę do góry , przesuwamy w prawo i wyczepiamy mocowanie dolotu(strzałki) , następnie odczepiamy wtyczkę pod wzmocnieniem i mamy na tyle luzu że możemy śmiało położyć wzmocnienie pasa na silniku Odkręcamy śrubę dolotu i go wyciągamy z zaczepu (strzałka), następnie odkręcamy opaskę ślimakowa na flanszy turbiny oraz śrubę mocująca rurę(gwiazdka ) i otrzymujemy przyzwoita ilość miejsca do dalszych prac Teraz przyda się nam nasadowy klucz torx E10 z długą przedłużka i kardanem którym odkręcamy węże przyłączeniowe do sprężarki (kółko ) odpinamy wtyczkę sprężarki i mamy dojście do jednej z trzech śrub klucz torx E12 mocujących sprężarkę (kwadrat) tą wygodniej było mi odkręcić od góry Aby otrzymać więcej luzu na przewodach Klimy odkręcamy mocowanie węża pod obudową filtra Następnie wchodzimy pod samochód i odkręcamy pozostałe dwie śruby trzymające sprężarkę Sprężarke pod delikatnym skosem wyciągamy dołem. Montaż w odwrotnej kolejności . Żeby było po bożemu , a układ mamy pusty wymieniamy osuszacz . Znajduje się on po prawej stronie wentylatora pod białą plastikową zaślepką którą ściągamy. Pod nią mamy śrubę na klucz torx E8 którą wykręcamy (kółko) następnie wyciągamy blaszkę blokująca(strzałka) , aby to zrobić trzeba ją trochę wcisnąć tak żeby wypust gniazda gwintu nie zawadzał o prostokątny otwór w blaszce, ja musiałem użyć trochę siły bo dosyć mocno siedzi . Następnie musimy wyciągnąć korek osuszacza, siedzi on dosyć ciasno z powodu brudu ,i dwóch solidnych oringów, W korek wkręcamy dłuższa śrubę niż oryginalna i podkładamy sobie coś co pomoże nam ciągnąć za śrubę do góry, ja użyłem większego klucza oczkowego i kombinerek Po wyciągnięciu korka, płaskoszczypami wyciągamy sam osuszacz Ściągamy jeden oring (żeby łatwiej było ponownie wyciągnąć korek)i wkładamy korek na swoje miejsce , i wszystko skręcamy w odwrotnej kolejności. Sam osuszacz włożę chwilę przed napełnieniem układu z racji tego że producent zaleca max 45 minut czasu między wymianą a napełnieniem układu.2 punkty
-
Witam, wałki wymienione na "nowe" używane od z14xep. Pasują idealnie (wszystko zostało zmierzone). Jeszcze raz dzięki za pomoc. Pozdrawiam.2 punkty
-
2 punkty
-
Najprawdopodobniej problem został rozwiązany - minął tydzień od wymiany modułu BCM (używany, zaprogramowany pod moje auto, koszt całego zajścia to 204 zł razem z przesyłką) i wszystko jest w porządku, auto przestało szaleć2 punkty
-
Pozwolę się podłaczyć pod ten temat, bo właśnie miałem podobny problem. Niedawno kupiłem Opla Corsa 1.4 z 2012 r. Car Scanner pokazał, że korekty długoterminowe są na sporym plusie, zwlaszcza na biegu jałowym na rozgrzanym silniku kiedy to osiągały nawet ok. 30%. Przy obciążonym silniku było lepiej; korekty zbliżały się do zera, ale właściwie nigdy nie spadały poniżej zera. Naczytałem się w internecie na ten temat, więc wiedziałem, że najbardziej prawdopodobną przyczyną problemu jest zepsuty zawór par paliwa. Zawór w moim aucie to był Bosch 0 280 142 487, zapewne oryginalny bo też z 2012 r. W końcu, jak stałem kilka minut przed przejazdem kolejowym, wyskoczyła kontrolka Check Engine. Błąd P0171 wykasowałem i od razu zamówiłem na Allegro nowy zawór, też Bosch ale z numerem o końcówce 486 zamiast 487. Wszystko jednask wskazywało, że chodzi o dokładnie tę samą część. Opiszę procedurę wymiany, bo choć teoretycznie wymiana jest trywialna, to takim laikom samochodowym jak ja może sprawić trochę problemów. Mi właśnie brakowało szczegółowego opisu, i m.in. dlatego wymiana zajęła mi jakieś 2-2.5 godziny zamiast 15 minut Najpierw odpiąłem wtyk elektryczny; zacisk trzeba odgiąć trochę do góry i wyciagnąć. Potem przewód dochodzący do zaworu. On jest podłaczony na szybkozłączce. Trzeba dość mocno nacisnąć na zielony przycisk (u mnie jest od strony kabiny, więc niewidoczny) i przewód da się wtedy wysunąć. To była ta łatwa część. Z drugiej strony (czyli od strony kolektora) teoretycznie wystarczyłoby jednocześnie wysunąć zawór z metalowego uchwytu i wyciagnąć z niego zgięty przewód (w kształcie litery "L") dochodzący do kolektora ssącego. Szybko się jednak zorientowałem, że nie mam na to szans. Metalowy uchwyt odkręciłem z kolektora ssącego, żeby zyskać trochę swobody, i zaczałem wysuwać ten przewód ale od strony kolektora ssącego, bo miałem wrażenie, że z niego zejdzie łatwiej niż z zaworu. Jakieś 30 minut walki i udało się go ściagnąć. Na koniec zostało mi sciągnięcie przewodu z zaworu, co było z tego wszystkiego najtrudniejsze, ale przynajmniej miałem już zawór poza autem, więc pod tym względem było łatwiej. Montaż nowego zaworu w porównaniu z demontażem starego to był drobiazg. Po starcie korekta długoterminowa była na +7.8%, ale krótkoterminowa była od razu na sporym minusie, więc było widać, że coś się poprawiło. Z kolejnymi kilometrami korekty długoterminowe coraz bardziej zbliżały sie do zera i w końcu zaczeły wokół niego oscylować. Co do spalania ECU podaje teraz 0.5 L/h na biegu jałowym; wcześniej było chyba więcej, ale nie dam sobie ręki za to uciąć. Generalnie sukces, fajnie, że udało się ten problem dość szybko i tanio rozwiązać, ale teraz muszę zająć się kolejnym problemem, który dopiero co się pojawił, czyli trzeszczeniem auta na nierównościach...2 punkty
-
ok problem rozwiazany. Być może komuś też się przyda. Błąd spowodowany był zbyt niskim napięciem podczas rozruchu samochodu. Diagnoza- uszkodzony akumulator:) Po wymianie na nowy błąd juz się nie pojawia.2 punkty
-
Nie . Ja wklejam je tak aby od razu wyświetlały się na forum . Bez wchodzenia w linki2 punkty
-
update ziomkowie z innego forum posiadający Insignie B odpowiedzieli, że czujników TPMS w tym modelu nie programuje się... jak zajrzałem do manuala - jest tam takie coś: "Funkcja automatycznej kalibracji Po zmianie lub przełożeniu kół samochód powinien pozostać na postoju przez około 20 minut, aby układ zaczął prawidłowo reagować na nowe dane. Poniższy proces ponownej kalibracji wymaga maksymalnie 10 minutowej jazdy z prędkością w zakresie od 40 do 100 km/h. Unikać dłuższej jazdy z prędkością spoza tego zakresu. Jeśli jest to możliwe, skorzystać z drogi krajowej lub podobnej, która pozwala na ciągłą jazdę. Podczas tego procesu kalibracji może wyświetlić się -- lub na wyświetlaczu informacyjnym kierowcy mogą zmieniać się wartości ciśnienia. Jeśli podczas ponownej kalibracji wystąpią problemy, na wyświetlaczu informacyjnym kierowcy pojawi się komunikat usterki. będzie migać przez 60 sekund, a potem zacznie świecić nieprzerwanie. W takim przypadku należy powtórzyć proces kalibracji. Pozostawić unieruchomiony pojazd na około 20 minut, a następnie odbyć 10-minutową jazdę, zgodnie z powyższym opisem." czyli - człowiek uczy się całe życie..., sorry za nieświadome wprowadzenie w błąd PS; filmy spod wklejonego linka teraz z automatu w treści posta się pojawiają???2 punkty
-
Jak już wyjmiemy odpinamy sprężynę i demontujemy ją ; Później zdejmujemy linkę lekko ją naciągając i zdejmując od góry. Zakładamy nowy ślizg: Montujemy w odwrotnej kolejności. Szyba jak przy demontażu do góry. Trochę trzeba się pomęczyć aby ślizg wszedł w gniazdo szyby i później rączka do korbki aby weszła w swoje miejsce. Porównanie nowego z uszkodzonym, No i tyle.2 punkty
-
Tak. To zdjęcie drugie poniżej to ECU. Kurde co tam porobiliście? Po co ruszaliście BCM w podszybiu. Dociągaliście tam jakiś kabelek? Niepotrzebnie.... Wystarczyło pociągnąć kabelek ze złącza X5pin29 do wyświetlacza GID pin 16.Z ECU wszystkie kabelki podciągnięte powinny być fabrycznie do złączy w progu. Jeszcze tylko pin 15 z wyświetlacza do złącza X1 pin 18 a pin 13 wyświetlacza do X1 pin 6. I wyświetlacz pokazać powinien intetesujące Cię wartości...2 punkty
-
Problem rozwiązany, sprawa dość błaha..okazało się że nieszczelne jest łączenie downpipe z turbiną, poprzedni mechanik gdy ściągał downpipe zrobił to po druciarsku i puszczała spaliny właśnie na tym łączeniu, oprócz tego sprawdzony wg, podciśnienia, szczelność dolotu i wszystko sprawne, a na zdjęciu pokaże gdzie konkretnie była nieszczelność2 punkty
-
"Polecicie jeszcze jakieś wycieraczki? Te co mam już słabo ściągają wodę." U siebie używam od dłuższego czasu Denso - nie najtańsze są ale moim zdaniem warte swojej ceny. "Jeszcze mam problem z kamerką na lusterku. Lusterko opada, gdyż już jest trochę wyrobione. Da się to jakoś naprawić? Najwyżej tą kulkę zaleję klejem, a potem wsadzę w swoje miejsce." Szukać używanego w lepszym stanie? "Olej do silnika" https://allegro.pl/oferta/shell-helix-hx8-ect-5w-30-5l-vw-504-00-507-00-7875324840 najzwyklejszego GM Dexos 2 /bo chyba taki był zalecany/ bym lał, za to wymieniał max co rok lub 10-12 tys. km, do tego przyzwoity - nie najtańszy filtr oleju "Olej do automatycznej skrzyni biegów" https://www.euautoczesci.pl/czesc/castrol/2415435 doświadczeń z automatami nie mam - przy manualnych skrzyniach serwisy nawet niezależne polecają oryginalny olej GM lub np. Fuchsa2 punkty
-
Problem rozwiązany,na kompie tylko błąd p0340-08,wiązka sprawdzona i jest ok,przejścia są i tylko wymiana na orginalny czujnik siemens pomogła,żadne zamienniki Delphi czy inne,2 punkty
-
Licznik naprawiony. Miałem dwie drogi naprawy, pierwsza to wymiana uszkodzonego "silniczka" od obrotów poprzez wylutowanie i przełożenie prosto i tanio ale nie masz pewności czy za miesiąc nie padnie ci ten od prędkości i powtórka z rozrywki. W Corsie C 1,3 cdti Z13dt z 2005r przełożenie licznika, w moim przypadku 13173361wr, na taki sam zakupiony na portalu aukcyjnym powoduje unieruchomienie auta i nie odpali więc jest zabezpieczony licznik przed takimi wymianami. Druga droga to trochę większa robota bo trzeba wylutować w moim przypadku NEC 780826GC-070 magik który to robił mówił ze coś z niego w programatorze z-czytał i wlutował w nowy licznik. Nie była potrzebna w ogóle karta car-pass. Licznik działa kilometry na liczniku tez się zgadzają, magik wziął za całą operacje 300 zł. Niżej kilka zdjęć dla potomnych.2 punkty
-
2 punkty