Skocz do zawartości

Auto nagle nie odpala


Gość hubix1997

Rekomendowane odpowiedzi

Gość hubix1997

Witam, auto nie chce mi odpalić,
miałem już kiedyś taki problem i zaczęła mrugać ikonka samochodu z kluczem.
Pojechałem dziś podłączyć go do opcoma, błąd komunikacji z kluczykiem.

Tyle że teraz jak go próbuje odpalić nie dzieje się kompletnie nic.
Akumulator ma dobre napięcie, auto nawet nie kręci, w trakcie jazdy do domu auto było sprawne dynamiczne, nic sie nie krztusiło.

Po kilku próbach odpalenia,
załapało pęd ale strasznie się dusił i zgasł.
Znowu jak odpalam słyszę tylko jakieś trykanie rozrusznika*
Czy ktoś się z tym spotkał?
Mam 157k przebiegu, udokumentowany.
Filtry wymieniałem w w marcu, olej również.
były to filtry dość dobrych firm.

Astra h 1.7 100km 2006r

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

5 minut temu, hubix1997 napisał:

Pojechałem dziś podłączyć go do opcoma, błąd komunikacji z kluczykiem.

No i trzeba to naprawić , sprawdzić czy drugim kluczykiem odpali

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość hubix1997

Tylko nie mam drugiego kluczyka...

Kupiłem już go z jednym..

Tyle że mamy drugą merivę i wyjęliśmy immo z kluczyka, postanowiliśmy zapalić i meriva kręciła ale gasła..

a tutaj dupa nawet nie chce zakręcić.

Poza tym w merivie jeszcze mrugała ikonka samochodu z kluczykiem.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak chcecie odpalić silnik jak rozrusznik nie kręci.

Temu się trzeba przyjrzeć.

Albo coś z samym rozrusznikiem, przewodami elektrycznymi do niego.

Druga opcja kostka/wkładka stacyjki.

Podpięcie pod komputer powinno wywalić kod błędu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, hubix1997 napisał:

Znowu jak odpalam słyszę tylko jakieś trykanie rozrusznika*

 

 

A gdy się to dzieje mierzyłeś napięcie?

Sprawdziłeś czy dochodzi napiecie do rozrusznika?

Sprawdzałeś czy rozrusznik na ostro kręci?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość hubix1997
Teraz, adam1954 napisał:

 

 

A gdy się to dzieje mierzyłeś napięcie?

Sprawdziłeś czy dochodzi napiecie do rozrusznika?

Sprawdzałeś czy rozrusznik na ostro kręci?

Co masz na myśli na ostro?

Sprawdzałem tylko napięcie w akumulatorze przy postoju bez przekręconej stacyjki..

 

 

2 minuty temu, rafalgrzegorz napisał:

Podpięcie pod komputer powinno wywalić kod błędu.

Miałem dziś go pod komputerem u elektryka przed tym jak kompletnie (umarł)

Miałem błąd komunikacji z kluczykiem..

Nie wiem czy to istotne ale wtedy auto było już odpalone

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ostro to znaczy na krótko - z pominięciem stacyjki.

Kabel plusowy idzie do rozrusznika przez alternator - czyli cały czas masz na nim mieć (+) z akumulatora.

Od stacyjki idzie cienki przewód na cewkę elektromagnesu - tam trzeba dać plus z aku i wtedy się dowiesz czy rozrusznik kręci.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość hubix1997
1 minutę temu, rafalgrzegorz napisał:

Na ostro to znaczy na krótko - z pominięciem stacyjki.

Kabel plusowy idzie do rozrusznika przez alternator - czyli cały czas masz na nim mieć (+) z akumulatora.

Od stacyjki idzie cienki przewód na cewkę elektromagnesu - tam trzeba dać plus z aku i wtedy się dowiesz czy rozrusznik kręci.

dziękuję, w międzyczasie zapytałem osobę która miała takie przygody z astrą i mówi że rozrusznik tym bardziej że raz działało a raz nie, a teraz padło na amen.

I w ogóle mi nie pobudza auta. Przed tym końcowym wykończeniem jak próbowałem uruchomić telepało mi całe auto i nic nie wstało. Pytanie teraz czy ryzykować z kupnem rozrusznika na własną rękę?..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym popytał w jakimś najbliższym/zaprzyjaźnionym warsztacie - bo może być tak że wcale to nie wina rozrusznika tylko elektryki.

Zawsze możesz kupić jak już będziesz pewny co z nim.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności