Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'gasnie' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • forum.opel24.com
    • Informacje i ogłoszenia
    • Na każdy temat
    • RSS
  • Porady oraz dyskusje dotyczące poszczególnych modeli Opla
    • Opel Adam - Forum
    • Opel Agila - Forum
    • Opel Ampera - Forum
    • Opel Antara - Forum
    • Opel Astra - Forum
    • Opel Calibra - Forum
    • Opel Combo - Forum
    • Opel Corsa - Forum
    • Opel Frontera - Forum
    • Opel Insignia - Forum
    • Opel Kadett - Forum
    • Opel Meriva - Forum
    • Opel Mokka - Forum
    • Opel Omega - Forum
    • Opel Signum - Forum
    • Opel Sintra - Forum
    • Opel Tigra - Forum
    • Opel Vectra - Forum
    • Opel Vivaro i Movano - Forum
    • Opel Zafira - Forum
    • Pozostałe modele
  • Motoryzacja - ogólnie
    • Ogólne porady motoryzacyjne
    • Sam Naprawiam - Opel, gotowe poradniki napraw
    • Warsztaty Samochodowe
  • Porady dla kupujących samochód
    • Poradniki kupującego Opla
    • Materiały Partnerów

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Lokalizacja


Inna marka


Silnik


Nadwozie

  1. Witam, Mam problem z Astra J, tak jak wspomniałem na wstępie. Auto ma przejechane 300 tyś km. Głównym problem auta jest to, że gaśnie na biegu jałowym, po podpięciu go pod komputer wywala błąd P0341 (czujnik wałka rozrządu zaworów wlotowych, który był wymieniany w aucie okolo 2 miesięcy temu) od czasu kiedy auto gaśnie został wymieniony akumulator, filtr paliwa oraz odpowietrzony cały układ paliwowy, został przeczyszczony EGR, wyczyszczony koletkor ssący oraz przepustnica wszystko zostało założone na nowych uszczelkach, rozrusznik oraz zawór SCV - wyminienony na nowy oryginalny. Przed wymianą tych podzespołów wywalało jeszcze błąd EGR wraz z czujnikiem wałka rozrządu oraz były odczuwalne falowania obrotów. Po wymianie ww podzespołów ustąpiły falowania obrotów, natomiast pozostał problem z gaśnieciem auta. Teraz więc moje pytanie brzmi czy jest możliwe, że sterownik silnika powinien zostac zmieniony, badź zregenerowany (tak podpowiadają mi znajomi mechanicy oraz poczęści internet) oraz czy ktoś z was miał podobny problem i wie jak go rozwiązać. Poniżej zostawiam zdjecie z komputera (obecna sytuacja) Z góry, dzięki za pomoc
  2. Witam wszystkich postaram się opisać jak najlepiej mój problem z samochodem. silnik jak wyżej z16xep + lpg, problem polega na tym ze samochod na zimnym odpala ale od razu po ruszeniu gaśnie lub obroty spadają w okolice 500rpm na cieplnym problem znika ale często gęsto samochod nie ma swojej mocy czasami zdarzy się ze na jakiś czas ma odpowiednia moc, następny problem to układ chłodzenia cały czas jest zapowietrzony płyn raz znika ze zbiorniczka a raz go przepełnia, test na upg wyszedł negatywnie węże z wody zawsze miękkie, nie wiem czy ufać mechanikowi bo wciąż wymyśla nowe naprawy które nie przynoszą skutku, dodam ze między innymi wymieniony został kolektor ssący bardzo proszę o pomoc z góry dziekuje i pozdrawiam :)
  3. Witam! Kupiłem wczoraj astrę f 1.4 16v z 1998r. Mam problem z silnikiem... W czasie jazdy czasami silnik potrafi zgasnąć przy wrzuceniu na luz np. Dojeżdżając do świateł itp. Na postoju nie da się uzyskać tego efektu, zawsze jest perfekt. To wygląda tak, że jadę na 2 wrzucam na luz bo dojeżdżam do skrzyżowania i obroty spadają do zera, zamiast stanąć na ~1000. Na postoju obroty trzymają się idealnie. Po zatrzymaniu się samochód odpala od razu, bez żadnych problemów, ewentualnie jak mam jeszcze kawałek drogi to odpala z biegu (na pych). Krokowiec wyczyściłem, świece i przewody nowe, czujnik położenia wału nowy. Na innych tematach piszą że to sprzęgło itp ale to występuje po wrzuceniu na luz i puszczeniu sprzęgła podczas jazdy - jest to samo. Proszę o jakieś rady bo niby nie jest to jakieś pilne ale denerwujące
  4. Witam, Posiadam Opla Corsę C 1.0, od pewnego czasu samochód gaśnie na biegu jalowym po krótkim postoju, np. w korku. Dzieje się tak od około 2 tygodni, wcześniej ten problem nie występował. Zaczęło się od nierównej pracy silnika, kody błędu to wypadanie zaplonow i nieprawidłowy skład mieszanki. Po wymianie cewki, silnik chodzi rowniej, lecz wg mnie nadal nie tak jak powinien (czuć regularne, małe szarpniecia, chociaz obroty utrzymują się na jednym poziomie, czyli ok. 800-900/min, chodzi dość głośno, poniekąd jak traktor). Po przjechaniu okolo 100 km check engine nadal sie nie swieci, lecz problem nie ustal. Podczas postoju zarówno zimny, jak i nagrzany silnik pracuje tak, jakby miał zaraz zgasnac, a po ok. 30-60 s gaśnie i zaczyna mrugać kontrolka check engine. Aby go ponownie uruchomić, muszę wyłączyć i włączyć zapłon, aby zadziała pompa paliwa. Wtedy silnik odpala bez problemu, a kontrolka się nie pali, więc nie jestem w stanie odczytać błędu. Dodam, że podczas normalnej jazdy silnik chodzi płynnie, nie szarpie, rozpędza się dość dynamicznie (jeśli można tak powiedzieć przy 58KM), jednak spalanie nadal jest podwyższone (8-9l/100km w cyklu mieszanym). Sonda lambda po podłączeniu do komputera miała prawidłowe odczyty, świece wymieniane ok. 5000km temu, wymieniony filtr powietrza, EGR sprawny. Co zatem może być przyczyną? Gasniecie silnika to w tym momencie jedyna zauważalna usterka, która wydaje się być poważna. Z góry dziękuję za pomoc.
  5. Witam niestety w moim Opelu pojawił się poważny problem,który dosłownie unieruchomił moje auto. Mój pojazd to opel vectra b 1.6 v16 z końcówki 99 roku wyposażony w silnik x16xel. Jednak jest nietypowy bo ma zastosowane rozwiązanie z Z16 czyli nieszczęsna elektroniczna przepustnica DELPHI. opis usterki: Podczas jazdy samochód zgasł po wciśnięciu sprzęgła i hamulca. Ponowne odpalenie pojazdu to wariacja obrotów i rzucanie silnikiem w komorze. Obroty skaczą poniżej 500 i silnik się tak jakby zasusza. Kiedy dodaje się gazu to wchodzą obroty idą normalnie w górę ale jak spadają obroty się puści gaz to już nie utrzymuje domyślnych i spadają na sam dół i rzuca silnikiem a tym samym tez i całą budą. Coś ewidentnie jakby go dusiło tak na mój chłopski rozum. Auto bez dodawania gazu pali bardzo ciężko po dodaniu gazu odpala ale zaczyna rzucać całą budą i obroty skaczą 300 i koniec jak się doda gazu to jest okej aczkolwiek miedzy 2-3 tysiące obrotów jakby coś przycinało ale jak depczemy idzie dalej do góry. Nie świeci się check engine ani żaden tryb serwisowy nic z tych rzeczy. Przed awaria czasami mi się zdarzało raz na miesiąc dwa auto przechodziło w tryb serwisowy. odpalenie i zgaszenie auta naprawiało problem. błędy,które wychodziły to: wymiany w ostatnim czasie: Przed awaria około tygodnia czasu wymieniany był wydech środkowy jednak auto jeździło z nowym wydechem miało moc itd przejechałem tym no nie wiem ze 100 km - dlatego osobiście bym to wykluczał. diagnostyka: Sprzęt diagnostyczny jakim dysponuję to komputer z OPCOM i po przeprowadzeniu testów nie znalazło żadnych błędów. Oczywiście profilaktycznie i tak skasowałem błędy choć nie było co do kasowania. Polepszenia się jakiś reakcji nic - zero. Dokonałem też twardego resetu poprzez wypięcie klem od akumulatora. Ponowne czytanie błędów bez jakichkolwiek efektów dalej zero. Sprawdziłem też metodą hamulec i gaz i niema błędów. Po 2 dniach czytania w internetach rożnych przypadków w większości wychodzą błędy powiązane z przepustnicą. No to pierwsze co przepustnice wykręcam a tak kurka taka niespodzianka. W pełni elektroniczna przepustnica o zgrozo! No nic wykręciłem ja poczyściłem trochę uszczelka jest przerwana ale raczej wątpię by to miało wpływ bo przecież płaszczyznę dociska i to mocno. Tak więc myślę ,ze z usterek można wykluczyć już: + silniczek krokowy bo go niema +czujnik sterowania przepustnicą tego też niema tej okrągłej kostki Jest tylko jedna 8 pinowa do elektronicznej DELPHI Na moje oko to trzeba byłoby dokonać diagnostyki przepustnicy czy jest sprawna tylko jak to zrobić/ Z tego co czytam to jest jakas maszyna do tego ale to kosztuje koło 5 tysiecy zł ( drożej jak auto :D) Zarty zartami ale od 3 dni nie mam auta a jest kurcze potrzebne Czekam na wszelką pomoc i nakierowanie oplomaniaków bo widzę ze te v16 1.6 to baaardzo dużo ludzi miało z tym problem własnie ze gasło czy to w astrach g vectrach zafirach i całej rodzinie silników 1.6 Dlatego liczę,ze uda się to ogarnąć i oszczędzić worek pieniędzy u mechanika.
  6. Witam mam problem z moim samochodem żaden mechanik nie daje rady .Astra H 1.6 benzyna z gazem codziennie rano samochód na pierwszym skrzyżowaniu od domu około 1 km.Podczas wciśnięcia sprzęgła na luzie samochód gaśnie tylko rano to się dzieję potem jeżdżę cały dzień i nic się nie dzieje i rano oczywiście dalej to samo.Dodam jeszcze ze jak rano zgaśnie i chcę go odpalić to ledwo co kreci.Wymienione zostały świece cewka zapłonowa sterownik silnika sprawdzona przepustnica akumulator odcięty sterownik od gazu i na benzynie to samo się dzieję . .Proszę o pomoc bo już nie mam pojęcia co może być.Z góry dziękuję Pozdrawiam
  7. Witam wszystkich. Chciałbym sięgnąć po radę, gdyż mam problem z moją Asterką. Zaczynając od początku to posiadam samochód Opel Astra G Bertone 1.8 (z rzadko występującym w tym samochodzie silniku) Z18XEL 2001 rok, Benzyna+LPG. Przejdę do opisu problemu, ponieważ sam już nie wiem gdzie szukać. Problem polega na tym, że samochodzik faluje na obrotach gdy wrzucę mu luz, bądź wrzucę sprzęgło, a także pojawia się dziwny objaw przy odpalaniu (po nocy). Objawy się pogarszają gdy jest mocno zagrzany (głównie po jeździe w mieście) wtedy potrafią tak falować że samochód po prostu gaśnie. Co do odpalania to bertonka wchodzi na wysokie obroty (około 2 tysięcy) i gwałtownie jej spadają do 500 a następnie gwałtownie rosną i zaczynają falować 2-3 razy wokół przedziału 1000-1500 i się normuje. Sprawa ma się inaczej przy odpalaniu kiedy zgaszę samochód na benzynie a nie na gazie, czyli kliknę guzik od gazu. Wtedy po nocy samochód odpala normalnie, ale objawy w jeździe się nie zmieniają czy to na gazie, czy na benzynie. Dodatkowymi spostrzeżeniami, które towarzyszą podczas falowania to lekkie przygasanie świateł. Bertonce zdarzy się czasem szarpnąć, ale cewke wymieniłem na nówkę. Kolejnym spostrzeżeniem łączącym się z tematem to jest że podczas jazdy, gdy wcisnę gaz w podłogę to mam wrażenie jakby ją coś trzymało i nie ma 100% mocy. Na komputerze wykazywało błąd przepływomierza P0100, ale znajomi twierdzą że raczej "aż takich" objawów od tego nie powinno być, a na dodatek próbowałem z 3 innymi przepływkami i efekty te same, ale każdy był używany. Na jednym którego czyściłem alkoholem izopropylowym było jakby lepiej, ale obroty pozostały (oczywiście największe przy ciepłym silniku) Z góry dziękuję za każdą radę, gdyż ciężko mi jest samemu się z tym uporać jako że jestem około roku od zdania prawka i wcześniej nie interesowałem się motoryzacją. Pozdrawiam. //EDIT: Zapomniałem dopisać że cały czas pali mi się check engine, po usunięciu błedów w kompie (P0100) check się nie świeci tylko przez kilka kilometrów lub do pierwszego falowania, a potem już świeci na stałe.
  8. Witam, Panowie mam znów problem z autkiem i jak zwykle pierwsze co pytam się was. Uchroniliście mnie już parę razy przed oskubaniem, za co serdecznie dziękuje. Do sedna, jakiś miesiąc temu jadę sobie 90km/h prosta drogą i nagle bach, coś w Astrze huknęło, chyba zgasła nie reaguje, zapaliła kontrolki. Ja luz, awaryjne i toczę się na bok, próbuje odpalić parę razy za 4-5 zapaliła i od tamtej pory nic. Myślałem że trochę wody się dostało do paliwa i ot cała afera. Jedynie coś ostro dudniło jakby rura się urwała i o coś biła(silnik jakby dzwonił), ale te dziwne dźwięki same znikały i zdarzały się sporadycznie na wybranych obrotach. Olałem (tłumik?) i jeździłem do wczoraj... Wczoraj taka sama sytuacja, jadę spokojnie ok 50-60km/h teren zabudowany, bęc zdechła. Kręcę i widzę w lusterku ostro dymi na szaro. Parę prób i zapaliła, o to jednak nie przelewki trzeba działać. Dziś pojechałem do pracy, szary dym to chyba turbina wiec nie przekraczałem 2000 obr./min wszystko gra. Daje w palnik pow 2k w okolicy 2.5/3k Check engine spadek mocy lekkie szarpniecie dymeczek, po chwili puszcza i jedzie normalnie. Gaszę silnik, po ponownym zapaleniu kontrolka znika. Zmieniam biegi w okolicy 1.5k/1.7k, na piątym biegu trzymam poniżej 2k. Przejechałem tak ok 200km autostrada max 85km/h śmiga bez problemów. Dodam historię napraw: - Grudzień 2015 Wymiana tulei dyszy wtryskiwaczy wraz z oringami. Miałem czarną maź w zbiorniczku wyrównawczym płynu chłodzącego. Teoretycznie pomogło... zaszkodziło później gdzie indziej. - Luty 2016 Brak mocy, check engine, czyszczenie EGR. Pomogło. - Marzec 2016 Stan oleju silnikowego podnosi się, partacz mechanik z grudnia prawdopodobnie nie wymienił podkładek pod wtryskami... trochę z tym jeździłem turbina mogła ucierpieć. Oddałem do nowego mechanika wymienił podkładki. Pomogło. Na chwilę obecną stan oleju w normie, brak smoły w zbiorniczku płynu chłodniczego. Co jeszcze sprawdzić? Oddać do mechanika czy pojeździć trochę poniżej 2k obrotów i sprawdzać stan oleju? Co to może być? Żebym znów od tych #$**#@$ "mechaników" nie usłyszał czegoś w stylu wymień silnik, albo uszczelka pod głowica za 2k zrobię na jutro... Proszę o pomoc.
  9. Witam. Mam problem z vectrą. Odpala, lecz po chwili gaśnie. Ale może zacznę od początku. Po dość kosztownych przeżyciach z astrą, postanowiłem zmienić samochód. W moje ręce trafiła za grosze ów wspomniana vectra. Za grosze, gdyż miała problem, z którym nie mógł sobie poradzić zakładowy mechanik. Otóż z silnika uciekała woda. Kilka dni później zlokalizowałem wyciek. Przerdzewiał korek serwisowy w bloku silnika (tak to się nazywa?). Po wymianie, skręceniu silnika do kupy, ustawieniu rozrządu i podłączeniu wszystkiego przyszła chwila prawdy. Uruchomienie samochodu. Odpalił, ale po chwili zgasł. I tak się dzieje do chwili obecnej. Błędy: p0400 p0380 Po podłączeniu komputera zauważyłem coś ciekawego. Gdy ciśnienie na CR osiągnie 20Mpa samochód odpala, zaś gdy przekroczy 150Mpa gaśnie. Po odłączeniu czujnika ciśnienia na CR, samochód odpala i działa ciągle, ale brzmi jakby miał przestawiony rozrząd. Sprawdziłem, jest ustawiony dobrze. Teraz jestem w kropce. Co mogłem zepsuć, co źle podłączyć? Może zawór na CR?
  10. Witam, z początku chciał bym się przywitać ponieważ jestem nowy na forum, mam problem ze swoim Vivaro(2,0 cdti 115km ,2009r,380 tys przebiegu(100% oryginalny),100 tys po wymianie wtryskiwaczy) Problem pojawił się miesiąc temu, samochód stał wówczas kilka dni nie używany, później po przejechani jakiś 2 km zgasł w prawym zakręcie( kontrolka stop i "check engine"),z każdym kolejnym odpaleniem coraz częściej gasł(co kilka sekund), ledwo wróciłem do domu. Później dolałem paliwa i silnik zaczął dłużej pracować jednak pod większym obciążeniem(wyższe obroty lub górka) znów gasł ze wspomnianym błędem , wymieniłem filtr paliwa bo przypuszczałem że problemem może być "letnie paliwo" i wytrącona parafina. Teraz problem wygląda trochę inaczej ,samochód gaśnie po odpaleniu i tak kilka/kilkanaście razy w zależności od temperatury( im zimniej tym gorzej, poniżej 0 ciężko ma zaskoczyć). Po pierwszym udanym odpaleniu samochód później pali do strzału i już nie gaśnie(przejechałem z 500 km bez żadnego problemu, zachowuje się dobrze, nie kopci, nie brakuje mu mocy), na ciepłym to samo-nie ma problemów z odpaleniem. W filtrze paliwa gromadzi się powietrze po dłuższym postoju.Wszystkie sugestie wyczytane na forum starem się zweryfikować ale nie mogę sobie poradzić nadal z tematem, mechanicy również rozkładają ręce. Pojawia się błąd P2146(zasilanie wtryskiwaczy grupy 1,można go skasować jednak po porannym odpalaniu z gaśnięciem znów się pojawia). Poszukuje mechanika w okolicach Andrychowa/Wadowic (+50 km) który zajmuje się głównie Vivaro/Trafic i pomoże znaleźć przyczynę a nie wymieni połowę silnika bezpodstawnie. Wszelkie inne sugestie z Waszej strony mile widziane jeśli ktoś przerabiał już taki problem . Z góry dziękuje za wszelkie informacje.
  11. Witam Serdecznie Posiadam Opla Merivę 1.7 CDTI z 2003 r. Mam problem z odpaleniem auta na zimnym silniku. Zapalam i prawie od razu gaśnie - i tak kilka razy zanim dobrze się nagrzeje i mogę jechać. Słychać przy tym nierówną pracę silnika, a wręcz takie zrywy. Najczęściej na początku po odpaleniu od razu gaśnie a po 2-3 razem chodzi już dłużej - wtedy gazuję i próbuje jechać, często po kilku metrach mi znowu gaśnie. Jak już się rozgrzeję to jadę i nie ma problemu. Powtarza się on jak samochód dłużej stoi w bezruchu, przy niskiej temperaturze. Samochód dwukrotnie był sprawdzany na komputerze (za każdym razem u innego mechanika) i nic nie wykazało. Czy ma ktoś jakiś pomysł co to może być? Ja jestem samochodowym żółtodziobem który wydał ostatnio na naprawę 1600 zł i chciałbym choć trochę mieć jasność co to może być i jaki może być tego koszt. Nie wiem czy to jest jakoś bardzo istotne ale od ponad 3 miesięcy dojeżdżam do pracy zaledwie 5,5 km, wcześniej dojeżdżałem 30 km w jedną stronę, może więc problem z tym że akumulator w tak krótkim czasie niewystarczająco się ładuje?
  12. Witam. Mam astrę F 1.6 16V kombi z lpg II generacji. NIE SEKWENCJA. Sam przełączam o - benzyna 1- gaz 2- benzyna odpala przy 2k obrotów lpg. Problem wygląda następująco: Samochód działa normalnie odpalam na benzynę potem przełączam na lpg i chcę gdy gaszę przełączyć na PB żeby potem znowu na niej odpalić. Lecz gdy przełączam na PB samochód gaśnie chyba że w momencie przełączania przegazuje i nie zdążą spaść obroty. Coś na zasadzie jakby benzyna zbyt wolno wpływała. Byłem u gaziarza powiedział że to nie od instalacji nic. Proszę o pomoc Pozdrawiam.
  13. Witam, problem taki jak w temacie, autko odpala, lecz gdy jest zimne, krótkie trasy gaśnie bądź szarpie, po chwili zapala. Podczas dłuższych tras (120km), gdy jest ładnie rozgrzany objaw nie występuje. Co może być przyczyną ? Od czego zacząć ?
  14. Jestem nowy na forum, także witam wszystkich serdecznie! Jestem również nowym posiadaczem Opla Corsy D z 2007 roku, wersja 1,3 CDTI. Jest to na dodatek mój pierwszy samochód. Wersja ze Szwecji. Byłem u mechanika przed kupnem stan ocenił jako niezły Ale pojawiły się problemy o których informował mnie sprzedający: 1) Dość często gaśnie ekran radia (CD30 MP3 bez AUXa), czasami się włącza jak się lekko go puknie. 2) Kilka razy PODCZAS JAZDY zgasła mi na dodatek deska rozdzielcza. Opadły wszystkie wskazówki, nie widziałem czy włącza się kierunek. 3) Dość często wyłączają się przyciski na radiu, czasem sie włączaja czasem nie. 4) w momencie jeśli zgasnie ekran radia nie działają klawisze funkcyjne na kierownicy, kiedy świeci się ekran radia - klawisze działają Podsumowując: Czy te wszystkie awarie są łatwe do naprawienia? Jaka może być przyczyna? Oraz mam kilka innych pytań: 5) Odchylając wajchę do dawania kierunku, od siebie w stronę przedniej szyby, powinny mi się włączać długie światła prawda? Nie włączają sie, szczerze właściwie nic sie nie dzieje, jeśli pociagne do siebie to mam to mrugnięcie długimi ale tak na stałe to nie działają 6) AUX - czy dużym problemem (dla młodego i niedoświadczonego kierowcy) jest własnoręczne zrobienie sobie AUXa? Ile może to kosztować u fachowca? Z góry dziękuje za pomoc/wytłumaczenie/dobrą rade! Pozdrawiam serdecznie!
  15. Witam, mam problem tego typu iż posiadam opla corse (tak, to juz jest problem :)" Opel potrafi jeździć np 2 tyg i nic sie nie dzieje, odpala od strzała, nie gaśnie, obroty nie falują natomiast: około miesiąc temu Opel w trakcie jazdy zgasł, i już nie odpalił, kręcił normalnie, iskra oraz paliwo było lecz no jednak nie odplaił sholowałem go do domu i tak juz zostawiłem, następnego dnia po kilku minutach kręcenia rozrusznikiem corsa odpaliła (nic przy niej nie robiłem) Pojeździłem tak 2 tyg bez żadnych problemów lecz pewnego dnia znów w trakcie jazdy zgasła (nie wjechałem w żadną dziure ani nic) postałem może z 30 min na drodze po czym znów po 10 minutach kręcenia cudem odpaliła. Znów jeździłem przez pewny okres czasu i znów sytuacja sie powtórzyła lecz stałem na światłach i nagle sgasła, próbowałem odpalić na plak'a, kręciłem rozrusznikiem lecz to nic nie dało więc ją znów sholowałem i nadal nie pali, przypominam iż iskra, paliwo jest. Opel corsa 1.4 96r 8v, ma ktoś może pomysł jaka jest przyczyna lub też miał taki problem u siebie ? Czekam na szybką odpowiedz. Pozdrawiam !
  16. witam, Widziałem już kilka podobnych tematów na forum odnośnie gaśnięcia silnika ale mam mimo wszystko pytanie. Mam samochód z LPG TECH ale zarówno na benzynie jak i gazie występuje problem z gaśnięciem silnika po około godzinie jazdy. Schemat najczęściej jest powtarzalny postoję trochę w korku lub na skrzyżowaniu. Ruszam i przy kolejnym skrzyżowaniu gdy wyciągnę bieg to obroty spadają i silnik gaśnie. Żadna specyficzna kontrolka się nie świeci. Byłem u kilku mechaników i żadnego błędu nie ma. Problem pojawia się codziennie. Co dziwne zarówno na gazie jak i na benzynie jest problem z ponownym odpaleniem silnika (zapali za 2-4 razem). Czasami kolejne odpalenie kończy się szarpaniem silnika i zgaśnięciem. Słyszałem już wiele teorii co to może być ale nie sposób wymienić wszystko. Wymieniłem na wszelki wypadek świece i przymierzam się do wymiany czujnika położenia wału. Co to może jeszcze być zawór EGR (czyszczenie ?) , sterownik silnika, coś innego ? Jak to sprawdzić ?
  17. Gość

    Po zapaleniu gaśnie

    Witam, Mam dziwny problem, byłem z tym u mechanika i nie zaradził nic na dłuższa metę, bo znów problem się pojawił po 3 dniach. Opiszę teraz problem : Odpalam samochód i chodzi normalnie, a po 10-15s gaśnie sam, próbuje go odpalić ponownie i się nie da, trzeba odczekać chwilę i dopiero za 3 razem gdy chce go odpalić zapala normalnie. Potem jest jak gdyby nigdy nic, po nagrzaniu samochodu odpala normalnie i już nie gaśnie. Mechanikt który to "żekomo" robił mówił. że to przez zabrudzony układ paliwowy, bak itp. Wziął 400zł i nic nie poradził, znów jest ten sam problem, Co mam zrobić z tym problemem ? Pozdrawiam Adrian
  18. Dzień dobry, posiadam Astrę G od początku rok 2004. W zasadzie nic wielkiego się nie działo podczas eksploatacji do roku 2007. Zaczęły wypadać zapłony, kontrolka silnika zapalała się po przejechaniu 2km rano i mrugała gdy było ponad 2000 obrotów(głównie okres jesienno-zimowy), zatrzymywałem się gasiłem silnik odpalałem po 10 sekundach i wszystko wracało do normy i zapłony już nie wypadały. Mocno się zaniepokoiłem i odstawiłem auto do ASO miało wtedy około 85000km. W ASO podali że mam błędy na sterowniku głównie od P0301 do P0304 (wyrzucanie zapłonów) i powinienem pomyśleć o wymianie modułu cewek, szybko okazało się że to nie jest przyczyną, ale ASO nie chciało ze mną gadać więc ponad 1000zł w próżnię, a problemy te same, rano wyrzucanie zapłonów, a po ponownym włączeniu silnika jazda bez trudności. Tak jest do dzisiejszego dnia, z tym że problem lekko się pogłębił i na trasie do pracy około 15km potrafił wyrzucić 2 lub 3 razy zapłon, albo gasnąć po dojechaniu do świateł. Teraz problem się nawarstwił auto po odpaleniu silnika pracuje a po chwili dławi się i gaśnie na jałowym, a podczas jazdy lekko szarpie, jak przytrzymuję obroty wyżej to lekko falują w granicach jednego 1cm na jałowym biegu. Wszystkie błędy sterownika to P0105, P0300, P0340, P0220, P0120, P1550. Ogólnie wydaje mi się że kilka lat temu były te same, ale nie było błędu P0105(MAP sensor) tylko te pozostałe. Kolega poradził najpierw wymienić czujnik wałka rozrządu P0340, niestety zgłasza znów ten błąd, i nie poprawiło się, więc od razu padło na sterownik, który już podejrzewałem od kilku lat, otworzyłem sterownik w 2013r - jak nowy na oko bez zarzutu. Jak auto zaczęło gasnąć postanowiłem w tym roku 2015 marzec 02 wysłać sterownik do regeneracji, facet powiedział, że nie będzie mnie ściemniał i że sterownik jest sprawny pod kątem połączeń, ale nie może zbadać układów elektrycznie. Zauważyłem że w silniku po dłuższym nagrzaniu i poruszaniu wiązką kabli elektrycznych przy samym sterowniku (górna wtyczka) to samochód wyraźnie zmienia obroty i gaśnie. Pewnie brakuje jakichś sygnałów, ale nie mam schematu do wtyczki. Czytałem wiele takich przypadków i wiem że może brakować jakiejś masy do sterownika. Jak miałbym zmierzyć czy na sterownik wchodzą napięcia kiedy przewody są zaizolowane do samej wtyczki, mierzy się we wtyczce czy w gnieździe? Czy możliwe jest że we wtyczce tej od sterownika (żeńskiej) mogły popękać rurki? Bo z drugiej strony wtyczki przewody wchodzą do środka i nie widać żeby któryś chciał wypaść lub był złamany, albo izolacja przecięta. Proszę o pomoc. Czy w tym przypadku muszę wymienić całą instalację elektryczną?
  19. Występująca usterka Kedett E 1,6 1992 rok 1.Uruchomienie silnika bez dodawania gazu Silnik pracuje poprawnie na 1200 obr. po 2 minutach zmniejsza obroty na 900 obr. 2.Po chwili zwiększam delikatnie obroty silnika w granicach 2,5 – 5 tys. Obr. silnik reaguje poprawnie 3.Silnik pracuje na wolnych obrotach – przy gwałtownym dodaniu gazu silnik wchodzi w prace stukowo – przerywaną – zwolnienie pedału gazu – silnik pracuje na wolnych obrotach Pełne naciśnięcie pedału gazu i przytrzymanie - silnik zachowuje się jak wyżej i przestaje pracować (przy pełnym przytrzymaniu pedału gazu) 4.Jazda – delikatnie przyspieszam pedałem gazu, silnik dobrze zachowuje się, w obrotach powyżej 2 tys. jest dynamiczny i tak można spokojnie jeździć. Wyjeżdżam na zakupy około 3 do 4 km. Parkuję i po zrobionych zakupach (ok. 30 min.) nie mogę już odpalić samochodu. Rozrusznik kręci idealnie ale nie odpala. Zostawiam samochód na 2 godziny wracam i bez przeszkód odpala i jedzie (czyli odpala w momencie całkowitego ostygnięcia). Powtarza się to co jakiś czas nie zawsze nie chce odpalić 5. Dodam, że wymieniłem - komputer, - aparat zapłonowy, - kable wysokiego napięcia, - aparat wtryskowy i „monowtrysk” - i jeszcze czujniki temperatury na silniku. Usterka była już przed wymianą części. Po wymianie tych części przez jakiś czas jeździłem spokojnie bez usterki ,ale znów się pojawiła. Co może być problemem / co jescze wypadałoby sprawdzić ?
  20. Witam serdecznie Jestem posiadaczem Opla Astry III , rocznik 2004, Diesel 1,7 CDTI, 74 kW, wersja kombi I problem – pojawił się jakiś 2 tygodnie temu i wystąpił 4 razy, a mianowicie, po odpaleniu silnika, przejechałem ok 10-20 m po czym silnik zgasł, dwa razy udało się go odpalić ponownie, a dwa razy trzeba było trochę pokręcić tzn silnik zapalił za ok piątym razem. Dodam tylko że jakiś czas temu ( w kwietniu) miałem wymieniany alternator - http://forum.opel24.com/topic/66983-astra-iii-kombi-17-cdti-101km-problem-z-komputerem/ II problem – jadać ok 110-120 km/h przez ok 1 min (aż się nagrzeje turbina/ zacznie działać) to wtedy zapala się ikonka samochodu z kluczykiem, samochód traci moc i nie czuć by przyspieszał. Po ponownym odpaleniu silnika problem znika, aż do momentu ponownego wejścia na takie obroty, bądź też znika gdy jedziemy już wolniej ok 90-100 km/h przez parę minut i silnik/turbina się trochę wystudzi. Takie są moje odczucia, gdyż jestem laikiem w sprawach motoryzacyjnych. Pozdrawiam i czekam na jakaś waszą diagnozę.
  21. Witam, w moim samochodzie pojawił się następujący problem a mianowicie odpala od razu, ale po odpaleniu jeżeli nie przytrzymam gazu to gaśnie. I dopóki silnik się nie rozgrzeje ten problem się powtarza. W ostatnim czasie regenerowane były wtryskiwacze, oczywiście wymieniany był wcześniej filtr paliwa i nic nie pomogło. Bardzo proszę o porady i sugestie.
  22. Witam, Potrzebuje pomocy z Corsa C 1.2 Twinport + LPG (sekwencja BRC) Dzisiaj w trakcie jazdy zaczęła mi mrugać kontrolka katalizatora po czym auto zaczęło tracić moc. Resztkami sił doczołgałem się na stację benzynową. Sytuacja potem wyglądała następująco. Auto nie odpalało, a gdy już się z trudem udało to wskakiwało ledwo na tysiąc obrotów, silnik dusił się ksztusił a potem gasnął. Próbowałem na benzynie i przełączniku na gaz, nic nie daje. Teraz już w ogóle nie odpala. Akumulator dobry, wszystko się "kręci" jako tako. Ostatnio (z 3 miesiące temu) był wymieniany na nowy cały panelik od zapłonu ze świecami. Ponadto sypie błędem 0135 dot. sondy. Czy tutaj leży problem? I czy samemu coś się wskóra? Z góry dziękuję za szybkie odpowiedzi!
  23. Dziś wyjątkowo rada a nie prośba o pomoc otóż 2 miesiące walczyłem że swoją frytką 2.4 125 km Pb/lpg. Na początku ciężko paliła na benzynie z tygodnia na tydzień coraz gorzej, potem nie dało się jeździć na benzynie bo mocne wduszenie gazu kończyło się strzałem w tlumik, spadkiem obrotów... Auto się dusilo i gaslo, wymieniłem świece poza tym wszystko było w porządku ale auto pracowało coraz gorzej na Pb, w końcu dochodziło do tego że trzeba było czymś prysnac w układ dopływu powietrza.. Czujniki były sprawne... Aż pewnego pięknego dnia autko całkiem zdechlo zgłupiałem bo paliwo pompka podawała, iskra była... Okazało się że powodem zamieszenia była jednak pompka paliwa... Ciężko paliła bo rezerwuar pompki był pekniety i paliwo cofalo się do zbiornika a z tygodnia na tydzień pompka dawała coraz mniejsze ciśnienie aż w końcu zdechla i ujawniła przedemna śmieszną prawdę... Kupiłem dzień wwcześniej używana pompke licząc że problem zniknie i fakt po wymianie autko smiga jak trzeba dlatego też jeśli ciężko wam pali, gaśnie, faluje na obrotach sprawdźcie pompke i układ paliwowy straciłem 2 mieście nerwów przez ten pierdułek a tak poza tematem wie ktoś jak ustawić zapłon ?
  24. Witam serdecznie Astra g 1.6 16v rozrząd wymieniłem miesiąc temu komplet paski, rolki ruiville pompa dolze olej wymieniony z mineralnego na półsyntetyczny gm 10w40 + płukanka Do sedna po uruchomieniu silnika od jakiego czasu zawsze po nocy wskakiwały wysokie obroty ok 1,5k ale wszystko było ok aż do soboty gdy wróciłem z wakacji samochód stał ponad tydzień na parkingu. Gdy go odpaliłem było to samo wysokie obroty a potem jeszcze gorzej gdy dojechałem do pierwszych świateł pojawił się czeck engine i obroty na wolnym biegu zaczeły spadać do 500 aż prawie gasł silnik więc postanowiłem go przegonić na wysokich obrotach i zatankowałem lepsze paliwo nitro + 95 i jak sie wydawało problem znikł ale następnego dnia znowu to samo tylko że samochód juz od odpalenia miał niskie obroty i prawie gasł więc pojechałem na komputer wyskoczyłu dwa błedy jeden dotyczył zaworu EGR a drugi okolic wtryskiwacza nie pamietam dokładnie. mechanik stwierdził że to na 100% egr wysiada. Więc sptytałem czy jest mozliwość wyczyszczenia go powiedział że nie to samo z zaślepieniem jedyna opcja według niego to wymiana na oryginał i krzyknął 800-1000zł. i tutaj mam prośbę do was co mogę zrobić sam by uniknąć takich kosztów + mam wrażenie czasami tak jak by nie działął na wszystkich garach po odpaleniu potem jak troszkę go przegonie problem znika. Wcześniej mi się wydawało że problem jest po stronie instalacji lpg ponieważ jak jeździłęm na benzynie nic nie wyskakiwało ale przed wyjazdem i teraz jeżdzę tylko na benzynie.
  25. Witam, Zakładam temat ponieważ od jakiegoś czasu mam spory problem. Oddałem auto na zime do poprawek lakierniczych itp, odebrałem na wiosnę i zaczął się problem. Na poczatku ze światłami, po przekręceniu przełącznika ksenon zapala sie i od razu gaśnie, z czasem gaśnie coraz wolniej, aż po około 5 minutach zaczyna normalnie świecić. Następna sprawa, podczas jazdy samoczynnie gaśnie silnik, najpierw czuć że spada moc i przy naciskaniu pedału gazu jest słabszy, a pozniej w momencie kiedy nie dajemy gazu, gaśnie. Nie wiem czy to jest istotne, ale zauważyłem że jak wyjmę kluczyk ze stacyjki,zamknę samochód i otworzę i ponownie odpalę to czasami działa już normalnie. Dodam, że wymieniłem akumulator i prąd przy włączonym silniku, klimatyzacji i światłach ma prąd 13,46-13,52 więc wydaje mi się że w miare normalnie. Podczas malowania były naprawiane halogeny, bo miałem urwane wiązki i tak samo od czujnika temp. zewnętrznej, ale czy to ma wpływ aby gasł silnik jeżeli coś zostało źle podłaczone ? Z góry dzieki za pomoc, jeżeli ktoś jest z Krakowa i może zobaczyć auto prosze o kontakt..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności